Smutne wieści w niedzielny wieczór przekazała Justyna Kowalczyk-Tekieli, która w latach młodości trenowała pod okiem Ludwika Tokarza. To jeszcze w czasach, kiedy uczęszczał do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem.
- Człowiek renesansu na którego zawsze mogłam liczyć - wspomniała na Twitterze dwukrotna mistrzyni olimpijska. - Dziękuję za wszystko trenerze - dodała. Niedawno wspominała też Tokarza w rozmowie udzielonej szkolnemu portalowi.
- Szkoła kojarzy mi się przede wszystkim ze wspaniałymi przyjaciółmi. Nie zapomnę też sympatycznych nauczycieli oraz moich trenerów: panią Basią Sobańską i pana Ludwika Tokarza - przyznała Kowalczyk-Tekieli.
Ludwik Tokarz zmarł w wieku 70 lat.