Bjoergen w końcówce maja zaskoczyła wszystkich. Od 2018 roku unikała startów narciarskich, jak tylko mogła. Ogłosiła jednak, że wznowiła treningi na nartorolkach. Ma jeden wielki cel - zwycięstwo w Biegu Wazów. Ośmiokrotna mistrzyni olimpijska dołączyła ze skutkiem natychmiastowym do drużyny Ragde Eiendom kierowanej przez braci Aukland, w której niedawno w biegach długodystansowych rywalizowała Justyna Kowalczyk.
Teraz Norweżka postanowiła sprawdzić się na trasach w Oslo z kadrą juniorek i przeciwko swojej byłej rywalce z Pucharu Świata - Therese Johaug. Przybiegła dwie minuty za młodszymi od siebie zawodniczkami, ale z Johaug przegrała już o wiele większą różnicą.
- To było dość brutalne przebudzenie, przede mną dużo pracy. Przez ostatnie dwa lata dużo się wydarzyło i potrzebuję czasu - mówiła dla telewizji NRK Bjoergen, która zapowiedziała starty w cyklu maratonów narciarskich Vasaloppet w 2021 roku. - Po dwóch latach przerwy od biegania i dwójce dzieci wreszcie mogłam ją pokonać - śmiała się Therese Johaug.
Przeczytaj także: