Pod koniec listopada Norweska Agencja Antydopingowa najwyraźniej dała wiarę tłumaczeniom Johaug i zaproponowała, by zdyskwalifikowano ją tylko na 14 miesięcy. To łagodna kara, biorąc pod uwagę fakt, że maksymalny okres zawieszenia w tym przypadku może wynieść cztery lata.
Johaug, w organizmie której wykryto steryd clostebol (w badaniu przeprowadzonym 16 września), czuje się niewinna. Według niej niedozwoloną substancję przyjęła wraz z maścią stosowaną na poparzone usta, a składu lekarstwa nie sprawdziła, ufając, że zrobił to były już lekarz norweskiej kadry, Fredrik Bendiksen.
Wydłużyć albo skrócić proponowany okres zawieszenia może jeszcze Norweska Konfederacja Sportu, która pod koniec stycznia zamierza przesłuchać Johaug i inne osoby związane ze sprawą. Dopiero po decyzji konfederacji o długości ewentualnej dyskwalifikacji decydować będą Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) oraz Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS).
"Verdens Gang" słowo "ewentualna" w kontekście dyskwalifikacji Johaug radzi wykreślić. Norweski dziennik opublikował korespondencję pracowników WADA dotyczącą Demonda Malleta, amerykańskiego koszykarza występującego w lidze hiszpańskiej. "W 2015 roku ten zawodnik zmagał się z bólem kostki, lekarz podał mu lek zawierający zakazany sportowcom prednizon. Hiszpanie ukarali koszykarza dwumiesięcznym zawieszeniem" - pisze "VG", podkreślając, że prednizon to tylko kortykosteroid, a nie steryd, jak clostebol.
Prednizon w celach terapeutycznych za zgodą WADA przyjmowały m.in. tenisowe siostry Serena i Venus Williams. Prawdopodobnie Mallet dostałby zgodę na zastosowanie leku z tą substancją, gdyby lekarz o taką zgodę wystąpił. Lekarz został zdyskwalifikowany na cztery lata, ostatecznie karę złagodzono o połowę. "Myślę, że kara jest trochę za niska, może warto dalej analizować sprawę"? - pisała Tharinda Puth z WADA do swojego przełożonego, Juliena Sievekinga. Ten odpowiedział, że kara dla zawodnika jest faktycznie niska, ale: koszykarz ufał lekarzowi podającemu medykament, a lekarz za swoje "idiotyczne zachowanie" został ukarany bardzo dobrze. W tamtym momencie kara dyskwalifikacji dla lekarza wynosiła cztery lata.
"Verdens Gang" przypomina, że w Norwegii wciąż jest rozpatrywana sprawa Bendiksena, który kupił maść dla Johaug. I podsumowuje, że nie ma co liczyć na uniewinnienie zawodniczki.
Najgorsze dopingowe tłumaczenia sportowców. Seks oralny, 40 zjedzonych cielaków. Dziennie