Bjoergen ogłosiła swoją decyzję na tradycyjnym corocznym spotkaniu biegaczy narciarskich w okolicach Trondheim, skąd pochodzi. O tym, że będzie biegać dalej, poinformowała też już trenera kadry Egila Kristiansena. - Jestem już teraz pewna, że stać mnie dalej na tak mocne przygotowania, by móc kontynuować karierę - mówi 35-letnia Bjoergen, która miała ostatnio dużo wątpliwości co do swojej przyszłości.
Na razie nie ma potwierdzenia, czy chodzi tylko o najbliższy sezon, ale to wydaje się mało prawdopodobne, bo nie ma w nim żadnej wielkiej imprezy poza Pucharem Świata. Jeśli Bjoergen zdecydowała się pozostać, to zapewne z myślą o najbliższych mistrzostwach świata, w Lahti w 2017, i igrzyskach w Pjongczang w 2018 roku.
O możliwym zakończeniu kariery Bjoergen mówiła od zakończenia sezonu. - Dałam sobie czas na przemyślenia i rozmowy sama ze sobą do 1 kwietnia. Tego dnia ogłoszę decyzję - obiecywała w marcu .
Czas mijał, a Bjoergen odwlekała decyzję. - Wielkanoc to dobry czas na przemyślenie tej bardzo ważnej kwestii - argumentowała. Założyła za to firmę inwestycyjno-doradczą. "Jest to pierwszy krok do zakończenia kariery" - pisały skandynawskie media.
- Potrzebowałam tej wiosny, by chwilę pomyśleć i teraz jestem pewna, że jestem w stu procentach gotowa na pracę, która wiąże się z kontynuowaniem kariery - powiedziała Bjoergen cytowana przez NRK.
- Dla mnie niezwykle ważne jest, by mieć stuprocentową motywację. Gdy się jej nie ma, szybko spada się ze szczytu - uzasadniała.
śliczna Miss Podhala w kadrze na Falun [ZDJĘCIA]
źródło: Okazje.info