Biegi Narciarskie. Kowalczyk: Nie daję sobie więcej niż trzy lata

Do rozpoczęcia Pucharu Świata w biegach narciarskich został już niecały miesiąc. Justyna Kowalczyk przygotowuje się już do inauguracji sezonu w Finlandii, ale znalazła czas, by udzielić wywiadu, w którym przyznaje, że daje sobie jeszcze trzy lata w sporcie.

Korzystasz z Gmaila? Zobacz, co dla Ciebie przygotowaliśmy

- Myślę, że jest już bliżej niż dalej. Jak długo będę jeszcze biegać na nartach na poziomie sportowca wyczynowego, to się okaże. Nie mam jeszcze podjętej decyzji, aczkolwiek nie daję sobie więcej niż trzech lat - mówi o swojej karierze Justyna Kowalczyk w wywiadzie dla Polskiego Radia . Polka, która jest dwukrotną medalistką olimpijską i dwukrotną mistrzynią świata przygotowuje się do startu Pucharu Świata.

- Tegoroczne przygotowanie rozpoczęły się od bardzo niskiego pułapu, więc trzeba było trochę inaczej do nich podejść. Różnią się też tym, że po raz pierwszy od piętnastu lat miałam w grupie kobietę. Jeżeli chodzi o odczucia fizyczne, czy zmiany treningów, to one z roku na rok są inne. Zawsze się zmieniają - podkreśla.

Przypomnijmy, że Kowalczyk w latach 2009-2011 trzykrotnie z rzędu zdobywała Puchar Świata. Teraz tego trofeum broni Therese Johaug.

Polka wypowiedziała się też na temat swojego stanu zdrowia. Ostatnio sporo mówiło się o jej problemach z plecami. - To jest tak, że po tylu latach ciężkiego treningu i sposobu, w którym ja biegam - jest to sposób dość skuteczny, bardzo ekonomiczny i książkowy - aczkolwiek dający wielkie przeciążenia na odcinek lędźwiowy kręgosłupa, po prostu to nie wytrzymuje. Póki potrafię biegać, to biegam - zapewnia.

Przypomnijmy, że Puchar Świata rozpocznie się 29 listopada w Kuusamo.

Czy Justyna Kowalczyk zdoła wygrać Puchar Świata?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.