Wszystko o M¦ w narciarstwie klasycznym - w specjalnym serwisie Sport.pl ?
Egil Kristiansen: Jestem, ale to nic niezwykłego. To s± mistrzostwa ¶wiata, najważniejsza impreza sezonu, do której tyle się przygotowywali¶my. Oczekiwania w Norwegii s± ogromne, st±d pewien niepokój. Sprint nie ma jednej zdecydowanej faworytki. Wiele zawodniczek jest mocnych, wiele stać na awans do sze¶cioosobowego finału. A, skoro kto¶ jest na tyle dobry, by biec w finale, to jest także wystarczaj±co dobry, by wywalczyć medal. Mam nadzieję, że w ostatnim biegu znajdzie się parę norweskich dziewczyn i zdobęd± medal.
- Marit jest jedn± z faworytek, bo na Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver zdobyła dwa złote medale w biegach indywidualnych, a na M¦ w Oslo trzy. To normalne, że oczekiwania s± ogromne. Marit nie będzie łatwo po raz kolejny zmierzyć się z rol± faworytki. Dlatego uważam, że będzie bardzo zadowolona nawet z jednego złotego medalu.
- Macie rację. Marit przegrała 30 km klasykiem podczas igrzysk w Vancouver [z Justyn± Kowalczyk - red.], nie zdobyła też złota na 30 km technik± dowoln± podczas M¦ w Oslo [przegrała z Therese Johaug - red.]. Dlatego tak bardzo chce wygrać na tym dystansie tutaj.
- Bo była zmęczona. Po rozgrzewce przyszła i powiedziała, że nie biegnie. Nie wiem, co się stało, ale skoro uznała, że tak będzie lepiej... Popłakała się, ale każda dziewczyna, która nie może wystartować w P¦, płacze.
- ...zupełnie inna niż w Davos. Tam były dwa podbiegi, tu jest jeden. Justynie bardziej pasowałaby pewnie trasa sprintu mężczyzn w Val di Fiemme. Ale w Szwajcarii pokazała moc. Nie byłem zaskoczony, ¶wietnie pracuje na podbiegach. W Soczi, ponad dwa tygodnie temu, miała złe dni, dlatego w dwóch biegach P¦ nie zdobyła nawet punktu. Może to samo, co z Justyn± w Soczi, stało się z Marit w Davos? Kwestia dyspozycji dnia. Justyna przyjechała do Val di Fiemme w bardzo dobrej formie i nie jestem tym zaskoczony.
- Plany były inne, miała biegać także w Tour de Ski, ale tuż przed przypl±tały się problemy z sercem i musieli¶my zrobić nieplanowan± przerwę. Zdarza się.
- Prawie tak samo dobrze. Ostatnio trenowali¶my w Seiser Alm.
- Finki wróciły do dobrego biegania. Malvalehto to ¶wietna sprinterka.
- Nawet większa. Wszyscy my¶l±, że Marit z łatwo¶ci± kolekcjonuje złote medale, przyzwyczaili się do jej zwycięstw i my¶l±, że będ± kolejne.
- Nie wierzę, ale mam nadzieję (¶miech). Najmocniejsza będzie w biegach klasykiem.