Jako pierwsza rekord poprawiła Holenderka Gretha Smit, która uzyskała czas 6.49,22. O 3,22 sekundy poprawiła poprzedni najlepszy na świecie rezultat Gundy Niemann. To był już ósmy rekord ¶wiata w łyżwiarstwie ustanowiony w hali w Utah. Jednak najlepsze zawodniczki miały dopiero startować.
Jeszcze lepiej pobiegła Niemka Claudia Pechstein. Z rekordu świata urwała jeszcze 2,31 sekundy.
- Czułam lekką presję po biegu Grethe, ale jej wynik jeszcze bardziej mnie zmotywował do dobrego występu - powiedziała Niemka po zakończeniu konkurencji.
W ostatniej parze startowała jeszcze jedna faworytka - Niemka Anni Friesinger. Jednak jeszcze wyścig się nie skończył, a Pechstein już paradowała w rudej peruce, ciesząc się ze złotego medalu. Friesinger zawiodła - po koniec dystansu osłabła i zajęła dopiero szóste miejsce. Srebrny medal przypadł Grethe Smit (Holandia), a brązowy Kanadyjce Clarze Hughes. Dla niej to już drugi olimpijski brąz. Pierwszy wywalczyła w... letnich igrzyskach olimpijskich w Atlancie, zajmując trzecie miejsce w kolarskiej czasówce.
Pechstein zdobył w Salt Lake City dwa złote medale. Wcześniej wygrała wyścig na 3000 m, w którym także ustanowiła rekord świata.
- Jestem bardzo szcześliwa z tego medalu - stwierdziła. - W sumie mam już cztery złote medale olimpijskie - dodała. Pechstein zdobywała bowiem złote medale w wyścigu na 5000 m w Lillehammer (1994 r.) i w Nagano (1998 r.), w Japonii wywalczyła także srebro na 3000 m.