Kostarykańczyk wystartuje, alpejka z Grenady nie

Narciarz-biegacz z Kostaryki Arturo Kinch dostał w niedzielę, w ostatniej chwili, pozwolenie na udział w igrzyskach. Narciarce-alpejce z Grenady, Gai Bussani Antivari, MKOl nie dał zgody na start.

Kostarykańczyk wystartuje, alpejka z Grenady nie

Narciarz-biegacz z Kostaryki Arturo Kinch dostał w niedzielę, w ostatniej chwili, pozwolenie na udział w igrzyskach. Narciarce-alpejce z Grenady, Gai Bussani Antivari, MKOl nie dał zgody na start.

Kinch zdołał przekonać Komitet Wykonawczy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl), że brak łączności między nim i władzami jego kraju nie pozwolił mu na wcześniejsze zgłoszenie się do igrzysk. - Pozwolenie zostało udzielone po rozważeniu okoliczności sprawy - powiedział dyrektor generalny MKOl Francois Carrrad.

Podobna prośba narciarki z Granady Antivari została odrzucona, mimo że zgromadziła odpowiednią liczbę punktów FIS. Komitet Olimpijski Grenady nie zgłosił jednak swej ekipy. A zgłoszenie narciarki przez Federację Sportu Grenady, MKOl uznał za niezgodne z przepisami.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.