• Link został skopiowany

Oto co zrobili Norwegowie, gdy pojawiła się polska flaga. Sceny w Trondheim

Jakub Balcerski
Mistrzostwa świata w Trondheim otworzyły dzwony i organy słynnej katedry Nidarosdomen. Show skradł burmistrz miasta, który mowę na inaugurację imprezy zamienił w piosenkę. A na placu Torvet pomimo padającego deszczu zgromadziło się 25 tysięcy kibiców. W większości Norwegów, którzy chwilę przed tym, gdy na scenę w tradycyjnej paradzie wprowadzono polską flagę, głośno wiwatowali. Transmisje z MŚ w Eurosporcie, TVN i na platformie Max.
Ceremonia otwarcia MŚ w Trondheim
Screen Max

To już 21. edycja imprezy skupiającej najlepszych sportowców z kombinacji norweskiej, biegów oraz skoków narciarskich. W Trondheim MŚ do tej pory organizowano raz - w 1997 roku. Do Norwegii wracają po 14 latach, gdy gospodarzem była stolica kraju, Oslo. Od tamtej pory nie gościły też w równie wielkim mieście co Trondheim.

Zobacz wideo

Burmistrz Trondheim skradł show. Prezydent FIS czytał z kartki

I to dało się odczuć w środowy wieczór na głównym placu miasta - Torvet. Wokół sceny, na której od czwartku będą wręczane medale, zgromadziło się 25 tysięcy kibiców, którzy chcieli obejrzeć ceremonię otwarcia. Plac był pełny, a publiczność podekscytowana. W tłumie dało się zauważyć nie tylko norweskie flagi, choć miejscowi oczywiście przeważali.

- Ten magiczny moment po latach oczekiwań wreszcie przyszedł. Mistrzostwa świata Trondheim 2025 już tu są - mówił w mowie otwierającej imprezę prezydent FIS Johan Eliasch. Czytał ją z kartki, co może nie wyglądało w pełni profesjonalnie, ale nadrabiał tym, co miał tam zapisane. - Trondheim to najlepsze miejsce dla tej imprezy. A praca wszystkich zaangażowanych w jej organizowanie zamieniło marzenia w rzeczywistość - zaznaczał Brytyjczyk, a tłum zgromadzony na placu reagował głośnymi oklaskami.

Chwilę później przemawiała jeszcze zarządzająca Norweskim Związkiem Narciarskim Tove Moe Dyrhaug i Kent Ranum, burmistrz Trondheim. Gospodarz z miasta-gospodarza MŚ zamiast zwykłej, podniosłej, ale jednak nudnej przemowy, zaprezentował jednak specjalnie przygotowaną piosenkę "Mayors Anthem" witającą wszystkich w mieście i życzącą udanych mistrzostw. Tym kupił sobie fanów, którzy najpierw roześmiali się, słysząc, że zamierza śpiewać, ale potem razem z nim machali i podrygiwali w rytm utworu, a nawet świecili w stronę sceny latarkami z telefonów.

Polska flaga na scenie, a Norwegowie robią największą owację

Burmistrz skradł show, ale największą owację usłyszeliśmy, gdy przez scenę przechodziła parada flag krajów biorących udział w MŚ. To oczywiście moment, gdy oczom kibiców ukazała się norweska flaga. Słychać było, że Norwegowie są gotowi, żeby dopingować swoich zawodników po sukcesy w domowych mistrzostwach. Akurat po norweskiej fladze na scenie pojawiła się polska i przechodziła przez nią w momencie, gdy tłum zgromadzonych na placu w Trondheim był skupiony na powitaniu swojej reprezentacji. Dlatego owacji dla Polski praktycznie w ogóle nie było słychać.

Dwa lata temu w Planicy chorążymi na ceremonii otwarcia byli zawodnicy, a polską flagę niosła Kinga Rajda, która po tej imprezie zakończyła karierę. Tym razem nie zaproszono jednak sportowców. Flagi niosły osoby ubrane w tradycyjne ludowe norweskie stroje, a także Gwardii Królewskiej.

 

MŚ w Trondheim zostały otwarte po słowach wspomnianego prezydenta FIS, Johanna Eliascha. Po oficjalnych przemowach zaprezentowano jeszcze hymn imprezy - "For What We Love", który wykonała Gunnhild Sundli. Tuż przed piosenką pokazano obrazki ze słynnego symbolu Trondheim, katedry Nidarosdomen, gdzie zabiły dzwony i rozpoczęto grać utwór na organach.

Hasłem mistrzostw są słowa "United By Skiing" ("zjednoczeni dzięki narciarstwu"). Potrwają do 9 marca, gdy odbędzie się bieg na 50 kilometrów kobiet i ceremonia zamknięcia imprezy, zaplanowana już nie na placu Torvet, a kompleksie Granasen, gdzie odbywa się cały program sportowy MŚ. Polaków najbardziej powinna interesować rywalizacja skoczków. Ona rozpocznie się już w niedzielę, gdy powalczą o medale na normalnym obiekcie. Relacje z MŚ w Trondheim na Sport.pl, a transmisje w Eurosporcie, TVN i na platformie Max.

Więcej o: