Ostatni raport Kacpra Tekieliego z Alp. Kowalczyk dodawała mu otuchy

Kacper Tekieli zginął w wieku 38 lat w lawinie w szwajcarskich Alpach. W ostatnich dniach mąż Justyny Kowalczyk-Tekieli raportował w mediach społecznościowych swoje podboje tamtejszych szczytów. Tak wyglądało jego ostatnie zdjęcie wrzucone do sieci.

W czwartek rano portal dts24.pl przekazał tragiczną informację o śmierci Kacpra Tekielego w wieku 38 lat. Według informacji Jerzego Natkańskiego, czyli dyrektora Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego, mężczyzna miał zginąć w lawinie w szwajcarskich Alpach. Od 24 września 2020 roku był w związku małżeńskim z Justyną Kowalczyk-Tekieli, która była m.in. dwukrotną mistrzynią olimpijską, dwukrotną mistrzynią świata czy pięciokrotną medalistką olimpijską w biegach narciarskich.

Zobacz wideo Bartosz Kwolek po ostatnim meczu sezonu w PlusLidze: To nie jest normalne. Organizm sportowca nie jest przyzwyczajony do takich obciążeń

Kacper Tekieli nie żyje. To było jego ostatnie zdjęcie w mediach społecznościowych

Ostatnie zdjęcie opublikowane przez Kacpra Tekielego w mediach społecznościowych pojawiło się we wtorek 16 maja. Na nim widać plecak oraz okno, za którym znajduje się spora masa śniegu. Fotografia była uwieczniona w jednym z tamtejszych schronisk. Tego dnia na umieszczone zdjęcie zareagowała Justyna Kowalczyk-Tekieli, umieszczając w komentarzu emotikony serca, dodając otuchy mężowi przed zdobywaniem kolejnych szczytów Alp.

 

Od 11 do 14 maja Kacper Tekieli zdobył cztery szczyty Alp: Lagginhorn (4010 m), Allalinhorn (4027 m), Strayhorn (4190 m) i Rimpfishhorn (4199 m). Warto dodać, że mężczyzna był instruktorem z tytułem nadanym przez Polski Związek Alpinizmu, a od 2010 roku był uczestnikiem programu Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015. Dwa lata temu Tekieli znalazł się na liście kilkudziesięciu nominowanych do nagrody Piolet d’Or (najbardziej prestiżowe wyróżnienie alpinistyczne - red.) ze względu na to, że znalazł nową drogę do wejścia na Snovasskjerdingan.

Wiele osób dowiedziało się o wyczynach Kacpra Tekielego w 2019 roku. Najpierw w sierpniu dokonał podwójnego trawersu Matterhornu (przejścia wszystkich czterech grani z dwukrotnym zdobyciem wierzchołka w ramach jednej akcji górskiej), a w listopadzie pokonał północno-wschodnią ścianę Eigeru drogą Laupera, nie używając liny. Wtedy jego wyczyny odnotowały największe portale zajmujące się tematyką górską na świecie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.