Krótko po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę MKOl nawoływał, by światowe federacje nie dopuszczały rosyjskich i białoruskich sportowców do rywalizacji. Prawie rok później ten sam MKOl uznaje, że nie należy dyskryminować ze względu na narodowość i chce, by Rosjanie i Białorusini startowali pod neutralną flagą na igrzyskach w Paryżu. Apel spotkał się z powszechną krytyką, przeciwko temu jest już ponad 30 państw.
MKOl cały czas zastanawia się, w jaki sposób rosyjscy i białoruscy sportowcy mogliby rywalizować w Paryżu. Jeden z najnowszych pomysłów jest taki, aby walczyli pod neutralną flagą w zawodach w Azji, co pozwoliłoby im uzyskać kwalifikacje - pisze portal "Inside the Games". Ten pomysł oczywiście spotkał się z olbrzymią krytyką wielu państw, które są przeciwne udziałowi Rosjan i Białorusinów w zawodach.
Kwalifikacje do igrzysk w Paryżu rozpoczną się 3 kwietnia tego roku i potrwają rok. Przepustki na igrzyska będą przyznawane na podstawie punktów rankingowych zdobywanych w wyznaczonych imprezach.
Tymczasem członkowie Międzynarodowej Federacji Szermierczej (FIE) mają głosować, czy rosyjscy i białoruscy szermierze powinni mieć możliwość powrotu do międzynarodowych zawodów. FIE ujawniło, że kontrowersyjny temat zostanie poruszony podczas nadzwyczajnego kongresu, który odbędzie się 10 marca. Spotkanie odbędzie się online, a uczestnicy zostaną zapytani, czy opowiadają się za powrotem sportowców i działaczy z Rosji i Białorusi do zawodów. Głosowanie w sprawie ich udziału pierwotnie miało się odbyć na kongresie FIE w szwajcarskiej Lozannie w listopadzie ubiegłego roku, ale zostało przełożone na marzec tego roku.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu zaplanowano w dniach 26 lipca - 11 sierpnia 2024 r. Stolica Francji trzeci raz będzie gospodarzem igrzysk. Poprzednio organizowała IO w latach 1900 i 1924.