Dzień rozpoczął się dla nas kapitalnie od rywalizacji biathlonistek. W biegu na 7,5 km najszybsza okazała się Anna Nędza-Kubiniec. Polka o 24 sekundy wyprzedziła na mecie Kanadyjkę Shilo Rousseau i o ponad czterdzieści sekund Czeszkę Terezę Jandovą. - Na trasie nie czułam się dobrze, było mi bardzo ciężko. Na ostatnim kole słyszałam, że walczę o medal, więc dałam z siebie wszystko i starałam się wykrzesać z siebie jak najwięcej - tłumaczyła medalistka. Tego sukcesu nie byłoby, gdyby nie walka o odzyskanie karabinów, które utknęły na lotnisku w Atlancie. Zostały one dostarczone dosłownie w ostatniej chwili.
Równie dobrze było na torze łyżwiarskim. Po srebrnych medalach indywidualnych Natalii Jabrzyk na dystansie 1500 metrów i Igi Wojtasik - na 1000 m Polska dołożyła złoto w rywalizacji drużynowej. Do Jabrzyk i Wojtasik dołączyła jeszcze Olga Kaczmarek. Nasze łyżwiarki o ponad trzy sekundy pokonały drugą Koreę Południową. Blisko medalu w tej konkurencji byli również nasi panowie. Maksymilian Rzepka, Piotr Nałęcki i Jakub Piotrowski zajęli czwarte miejsce.
Jeszcze lepiej Biało-Czerwoni radzili sobie na skoczni. Rozegrano na niej konkurs mikstów, w którym startowały duety (po jednym skoczku i jednej skoczkini). Polska zdobyła w tej konkurencji dwa krążki. Najlepsza okazała się para Adam Niżnik-Nicole Konderla, a brąz wywalczyli Szymon Jojko i Kinga Rajda. Dwa polskie miksty rozdzieliła jedynie para z Japonii.
Nasi skoczkowie nie kryli wzruszenia. - Bardzo brakowało mi tego medalu po konkursie indywidualnym, nawet pojawiły się łzy, ale teraz mam. Końcówka była może nieco nerwowa, bo byłem zdejmowany z belki przez warunki pogodowe - opowiadał po konkursie Adam Niżnik. Dla Konderli to drugi złoty medal w tej imprezie. Wcześniej triumfowała w zawodach indywidualnych. - Dzisiaj skoki były trochę krótsze, ale myślę, że lepsze. Cóż, przede mną być może jeszcze dwa starty w Lake Placid i chętnie wrócę do Polski z czterema złotymi medalami - zadeklarowała.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Po fantastycznej środzie w wykonaniu naszych sportowców-studentów Akademicka Reprezentacja Polski jest już na drugim miejscu w klasyfikacji medalowej. Polacy mają na koncie cztery złote, trzy srebrne i trzy brązowe medale. Pierwsza jest Japonia, która ma już 31 krążków, w tym 15 złotych. Impreza w Lake Placid potrwa do 22 stycznia.