"Jak to jest zdradzić ojczyznę?". Rosjanie nękali łyżwiarkę, ale ona mówi: Presję mamy we krwi

Rosyjscy sportowcy zostali wykluczeni z międzynarodowych rozgrywek z powodu wojny w Ukrainie. Głos w tej sprawie zabrała była łyżwiarka figurowa Jewgienija Miedwiediewa. Gwiazda dyscypliny przestrzega, że presja wywierana na jej kolegów może mieć poważne skutki.

Międzynarodowa Unia Łyżwiarska zdecydowała się kontynuować zawieszenie rosyjskich łyżwiarzy w związku z przedłużającymi się rosyjskimi działaniami wojennymi na terenie Ukrainy. Opinią na ten temat podzieliła się dwukrotna mistrzyni świata i dwukrotna wicemistrzyni olimpijska Jewgienija Miedwiediewa.

Zobacz wideo "Nikt z Bayernu nie dzwonił. Lewandowski nie miał pretensji". Rozmowa z Jakubem Kwiatkowskim

Utracone nadzieje i wielka przestroga

22-letnia była łyżwiarka do końca miała nadzieję, że działacze Unii dopuszczą rosyjskich zawodników do międzynarodowych zawodów. - Powinniśmy walczyć o prawo do tego, by nasi sportowcy rywalizowali pod auspicjami ISU. Zamiast wpadać w złość, że ktoś może zmienić obywatelstwo, itp. To jest presja na naszych sportowców - apeluje zawodniczka.

Poruszyła ona w tej wypowiedzi kolejny problem, a mianowicie możliwość rozważania zmiany obywatelstwa i agresję kibiców, którą ten temat wywołuje. Sama Miedwiediewa spotkała się ostatnio z przykładem takich zachowań. - Kiedy przeniosłam się do Kanady, by trenować pod okiem Briana Orsera, nasze media bez końca twierdziły, że będę reprezentować barwy tego kraju. A ja, mój agent i moi krewni byliśmy nękani telefonami z histerycznymi pytaniami: "Jak to jest zdradzić ojczyznę?" - opowiada.

- Presja na sportowców ze strony naszych mediów i niektórych wściekłych fanów łyżwiarstwa figurowego mamy we krwi. Nie zdziwię się, jeśli nasi łyżwiarze zaczną myśleć o zmianie obywatelstwa tylko dlatego, że będą już mieli tego wszystkiego dość - mówi była zawodniczka i dodaje, że najważniejsze jest wsparcie zawodników w tym momencie. 

Urodzona w 1999 roku Miedwiediewa zdobyła dwa srebrne medale podczas IO 2018 w Soczi. Szczyt jej kariery przypadł na lata 2015-2019, kiedy to dwukrotnie zdobywała złote medale MŚ oraz ME. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.