Świat reaguje na decyzję IPC. Rosja wystartuje. "Wzywam do przemyślenia"

Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski w środę podjął ostateczną decyzję. Wynika z niej, że zawodnicy z Rosji i Białorusi, którzy szykują się do startu na zimowych paraigrzyskach w Pekinie, będą mogli przystąpić do zawodów, ale jako neutralni. Ich zdobycze medalowe mają nie być wliczane do tabeli medalowej. Dla wielu to kontrowersyjny ruch.

Decyzja IPC wzbudza kontrowersja. "Jesteśmy rozczarowani"

- Rosyjscy paraolimpijczycy będą mogli konkurować jako „neutralni" — co oznacza, że będą na igrzyskach, ale nie będą reprezentować Rosji. Ale tak było już z powodu wcześniejszej kary za rosyjski skandal dopingowy - zauważyła Sara Luterman, dziennikarka "The 19th".

Wymownie zareagowała też ukraińska Olha Saładucha, wielokrotna medalistka olimpijska, mistrzostw świata i Europy w trójskoku. 38-latka w relacji na Instagramie zapytała: "Czy wartość pokoju, rozejmu olimpijskiego i życia ludzkiego ma mniejszą wartość niż dyskryminacja?". 

Stanowcza reakcja pojawiła się w Stanach Zjednoczonych. "Jesteśmy rozczarowani tą decyzją, ponieważ usprawiedliwia lekceważenie przez Rosję nie tylko rozejm olimpijski, ale także ofiary bezsensownej wojny. Chociaż będzie to niezwykle trudne, bo ceremonia otwarcia już za kilka dni, ale musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby się skoncentrować i zaangażować w dostarczanie najlepszych możliwych wrażeń z igrzysk dla drużyny USA" - napisała w specjalnym oświadczeniu Sarah Hirshland, szefowa Amerykańskiego Komitetu Paraolimpijskiego. 

- Jestem absolutnie rozczarowana Międzynarodowym Komitetem Paraolimpijskim. To jest zła decyzja i wzywam ich do pilnego przemyślenia jej. Muszą dołączyć do reszty świata i potępić tę barbarzyńską inwazję i zablokować rosyjskich i białoruskich sportowców - napisała na Twitterze Nadine Dorries, brytyjska sekretarz stanu ds. cyfryzacji, kultury, mediów i sportu.

- Rozważymy wszelkie opcje protestu wobec tej decyzji, w porozumieniu z UK Sport i Brytyjskim Komitetem Paraolimpijskim. Spotkam się w tym tygodniu z moimi odpowiednikami z innych krajach i będziemy rozmawiali o tym, jak zareagować zbiorowo - dodała Dorries.

- Każdy, kto spodziewał się czegoś innego, najwyraźniej nie zwrócił uwagi na wszystko, co MKOl/IPC zrobił w ciągu ostatniej dekady - uważa z kolei Dan Orlowitz z "The Japan Times". 

Igrzyska w Pekinie potrwają do 13 marca. Organizatorzy przygotowali 78 kompletów medali w sześciu dyscyplinach.