Maliszewska poleciała do Pekinu jako jedna z faworytek do medali na 500 i 1000 metrów. Pojawiały się informacje, że jest w świetnej formie. Na razie na głowie zawodniczka nie mia jednak sportu, a izolację ze względu na pozytywny wynik testu.
- Pomimo jakichś mentalnych przygotowań do takiego obrotu sprawy cała sytuacja jest dla nas trudna. Wiele rzeczy jest poza kontrolą — mówił Sport.pl menedżer zawodniczki Jakub Jaworski. - Trzeba jednak myśleć pozytywnie i chociażby łapać się takich rzeczy, jak trening wyobrażeniowy — dodawał.
Maliszewska codziennie przechodzi testy. Zgodnie z zasadami izolacji na igrzyskach pozwolenie na jej skrócenie nastąpi wówczas, gdy zawodniczka uzyska dwa negatywne wyniki testu na koronawirusa, które będą od siebie oddzielone okresem co najmniej 24 godzin.
W środę znakomite wieści przekazał wreszcie Polski Komitet Olimpijski. - Jak poinformował Szef Misji Pekin 2022 Konrad Niedźwiedzki, 2 z 4 izolowanych polskich sportowców, uzyskało pierwsze negatywne wyniki testów. Są to: Natalia Maliszewska i Magdalena Czyszczoń. Czekamy jutro na kolejne negatywne wyniki — czytamy w komunikacie na Twitterze.
Jeśli w czwartek kolejny test będzie ujemny, start Maliszewskiej na jej konkurencyjnym dystansie - 500 m - będzie możliwy. To już w sobotę, kiedy rozegrane będą eliminacje.