Przypomnijmy, że 17 grudnia CAS postanowił wykluczyć Rosję na dwa lata z udziału w największych imprezach sportowych - mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich za łamanie przepisów antydopingowych - Jak rozumieć najnowszy werdykt w sprawie rosyjskiego dopingu? Skrócenie międzynarodowej banicji Rosji z czterech do dwóch lat zostawi niedosyt. Ale najważniejsze, że ocalał nowy system karania za doping: karania całych państw, a nie tylko sportowców. I karania solidarnie przez cały świat sportu. Rosja robiła wszystko, by storpedować ten pomysł. I tu z kretesem przegrała - napisał Paweł Wilkowicz.
Kara dla Rosji sprawia, że jej sportowcy nie mogą reprezentować jej barw na światowych imprezach - igrzyskach olimpijskich czy też mistrzostwach świata. Będą jednak mogli wziąć udział w MŚ w narciarstwie klasycznym, które odbędą się nieco za ponad miesiąc, od 23 lutego do 7 marca. Podczas imprezy zostano rozdane medale w 24 konkurencjach.
Jak informuje rosyjska agencja informacyjna TASS, która powołuje się na wypowiedź Jeleny Wialbe z Rosyjskiej Federacji Narciarstwa Biegowego, narciarze i narciarze klasyczni oraz skoczkowie z Rosji będą mogli startować w MŚ tylko pod flagą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). W przypadku wywalczenia przez nich złotych medali, zamiast hymnu Rosji zagrany im zostanie hymn FIS.
Tymczasem rosyjscy sportowcy, którzy będą mogli wziąć udział w największej imprezie zimowej w 2021 roku, domagają się, aby zamiast hymnu FIS, w przypadku zdobycia złotego medalu, puszczać im w trakcie MŚ ludową pieśń "Katiusza". Propozycja wyszła od rosyjskiej szablistki Zofii Wieliki, przewodniczącej komisji zawodniczej Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego (ROC). - Było zgłoszonych wiele rozmaitych propozycji związanych z muzyczną oprawą, niektóre bardzo nowoczesne. Postanowiliśmy, że najbardziej odpowiednia będzie "Katiusza", jedna z najsłynniejszych naszych pieśni narodowych - oznajmiła Wielika.
Początkowo Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) dążyła do nałożenia na Rosję czteroletniego zakazu startów, jednak CAS tylko częściowo zgodził się z argumentami agencji i wziął pod uwagę obronę strony rosyjskiej. Sportowcy mogli używać kolorów flagi narodowej na swoich strojach sportowych i używać słowa "Rosja" w nazwie drużyny. Rosyjskie federacje sportowe i Rosyjski Komitet Olimpijski zachowały prawo do wystawiania drużyn na mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich - czytamy na łamach TASS.