Do wypadku doszło po północy, niedługo po przekroczeniu przez kadrę kierowniczą szwajcarskiej granicy - poinformował tamtejszy tabloid "Blick". Auto, którym przemieszczali się członkowie sztabu, wpadło w poślizg i wypadło z trasy, staczając się urwiskiem przez około 50 metrów wprost do zamarźniętej rzeki. Jak podkreśla tabloid, samochód przebił się przez taflę lodu, jaka pokrywała rzekę.
Na szczęście żaden z uczestników tego zdarzenia nie doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu. Pasażerowie byli w stanie o własnych siłach opuścić pojazd.
Biegacze rosyjskiej kadry przebywają w Livigno od dłuższego czasu, natomiast kierownictwo miało do nich dołączyć 1 stycznia, w dniu, w którym w szwajcarskim Val Mustair rozpocznie się Tour de Ski.
TdS to prestiżowy turniej dla biegaczy. Podobnie jak Turniej Czterech Skoczni, odbywa się na przełomie lat.