97,5 metra - skok na taką odległość oddał w piątek austriacki zawodnik kombinacji norweskiej, Franz-Josef Rehrl. Bardzo dobrego skoku na normalnej skoczni w Ramsau 27-latek nie będzie jednak wspominał dobrze. Wszystko przez to, że przy lądowaniu upadł i doznał ciężkiej kontuzji kolana.
Chociaż Rehrl nie ustał skoku, upadł i poważnie uszkodził kolano, to próbował opuścić skocznię o własnych siłach. Austriak przez kontuzję prawej nogi nie był jednak w stanie wstać po upadku. Tuż po nieudanym lądowaniu wszystkiego, co najgorsze zdawał się spodziewać trener Rehrla, który złapał się za głowę.
Czarny scenariusz potwierdził się kilka godzin po zdarzeniu. Austriacy potwierdzili, że Rehrl zerwał więzadła i nie wystąpi już w tym sezonie.
27-letni Rehrl jest jednym z najlepszych, austriackich kombinatorów norweskich. Zawodnik jest trzykrotnym medalistą mistrzostw świata z zeszłego roku.