Chińczycy mają Mount Everest na wyłączność. I z tego korzystają. Pierwsza taka instalacja na świecie

Choć Mount Everest jest zamknięty dla zagranicznych wspinaczy, przebywają na nim chińscy geodeci, a także inni pracownicy, którzy na zboczu najwyższej góry świata budują właśnie infrastrukturę sieci 5G. I szykują się do nowego pomiaru szczytu, który obecnie ma dwie oficjalne wysokości: 8848 metrów z czapą lodową i 8844 metry bez czapy.

5G, czyli sieć komórkowa piątej generacji, daje dostęp do szybszego, bardziej niezawodnego i stabilnego transferu coraz większej ilości przesyłanych danych. Sieć powoli zaczyna oplatać świat. Nawet ten trudno dostępny, bo zaawansowana technologia dotarła już na Mount Everest. Najwyższą górę świata, która z powodu pandemii koronawirusa jest teraz zamknięta dla wspinaczy. Wszystkich poza Chińczykami, którzy z rozmachem przeprowadzają tam właśnie pomiary geodezyjne, mające na celu ustalenie nowej wysokości góry. Tak przynajmniej wynika z relacji chińskiego rządu, który chwali się całym przedsięwzięciem.

Zobacz wideo Bielecki: Akcja na Nanga Parbat złagodziła krytykę po Broad Peaku

Osiem ton nowej infrastruktury

Wyprawa jest współorganizowana przez chińskie ministerstwa: Zasobów Naturalnych, Spraw Zagranicznych i Sportu. Pomiary ma przeprowadzić 53 geodetów z Pierwszej Brygady Geodezyjnej. Zespół ten działa w terenie już od początku marca, aklimatyzując się i przechodząc szkolenie górskie - czytamy na portalu wspinanie.pl.

Projekt ma pełne wsparcie wszystkich państwowych instytucji naukowych i geodezyjnych. Do pomiaru Mount Everestu ma zostać użyty także BeiDou-3. To trzecia generacja chińskiego satelitarnego systemu nawigacyjnego, która ma być w pełni gotowa właśnie w 2020 roku. I ma korzystać z ponad 30 czynnych satelitów, z którymi w łączności ma pomóc także nowa infrastruktura. Osiem ton nowej infrastruktury, która została przetransportowana na grzbiecie jaków do podnóża góry i zainstalowana na jej północnym zboczu. Odpowiednio na wysokościach 5300, 5800 i 6500 metrów.

Kto w tym roku wejdzie na Mount Everest?

- To najwyższa instalacja antenowa 5G na świecie już teraz obejmująca swoim zasięgiem szczyt Mount Everestu - chwalą się China Mobile Hong Kong i Huawei, odpowiadające za całą inwestycję (wartą 10 milionów juanów, czyli 1,4 mln dolarów), która jak zapewniają obie firmy, ma na celu nie tylko pomoc w ponownych pomiarach wysokości góry, ale przede wszystkim "poprawić komunikację naszych górskich przyjaciół, dla których marzeniem było przeprowadzenie transmisji na żywo ze szczytu Mount Everestu dla swoich bliskich, co umożliwia im właśnie technologia 5G".

Na miejscu wciąż pracuje wielu inżynierów, którzy kontynuują optymalizację nowej technologii. W najbliższych tygodniach geodeci mają też przeprowadzać nowy pomiar wysokości góry. Na tę chwilę Mount Everest oficjalnie we wszystkich atlasach mierzy 8848 metrów z czapą lodową i 8844 metry bez czapy. Tak w 2010 roku ustalili Chińczycy i Nepalczycy, na granicy których stoi najwyższy szczyt świata. Szczyt, o którym mówi się, że poza chińską ekspedycją w tym roku pozostanie niezdobyty.

Zakaz wstępu na Mount Everest był już stosowany w przeszłości. Także przez Nepalczyków, którzy teraz też zamknęli górę. Podobnie zrobili pięć lat temu po trzęsieniu ziemi, w którym zginęło 9 tys. osób, a 22 tys. zostało poszkodowanych.

Przeczytaj też:

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .



Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.