Rosjanie lub Japończycy mogą wyprzedzić Polaków na K2

K2 to ostatni ośmiotysięcznik niezdobyty zimą. Na początku roku na szczyt wejść próbowała polska wyprawa, która ostatecznie musiała się wycofać. Swoją próbę ma powtórzyć w grudniu 2019 roku, niewykluczone jednak, że himalaiści z innych krajów ją wyprzedzą.

Zimą K2 nie zdobył jeszcze nikt. Na początku bieżącego roku tej sztuki próbowała dokonać polska wyprawa z Adamem Bieleckim i Denisem Urubko na czele, ale ostatecznie zdecydowano się na przerwanie starań. 5 marca, po 80 dniach spędzonych pod najwyższym szczytem Karakorum, podjęto decyzję o powrocie do kraju.

Niepowodzenie nie zniechęciło jednak polskich himalaistów, którzy zapowiedzieli powrót na szczyt w grudniu 2019 roku. Początkowo pojawiało się wiele głosów mówiących o tym, że trzeba spróbować jeszcze w 2018 roku, ale w tak krótkim czasie nie dałoby się zebrać potrzebnych funduszy. 

Wraz z wiadomością o terminie kolejnej próby zdobycia K2, pojawiły się jednak pogłoski o tym, że do tego czasu wyprawy z innych krajów mogą wyprzedzić Polaków. Pomimo tego, że jak mówił Janusz Majer "Nikt poza nami nie jest w stanie postawić zimą stopy na K2", w światowych mediach coraz więcej mówi się o tym, że nad próbą zaatakowania szczytu Karakorum zastanawiają się himalaiści z Japonii i Rosji.

Zupełnie inaczej uważa Krzysztof Wielicki, kierownik ostatniej wyprawy na K2. 68-letni wspinacz, który niedawno wrócił z Pakistanu, zdradził, że jeszcze nikt nie wystąpił do tamtejszego rządu o pozwolenie na zimową wspinaczkę. Mimo tego Polacy obawiają się, że ktoś ich jednak może wyprzedzić, a wtedy wyprawa w 2019 roku straci sens. Bo - jak pytają sami himalaiści - kto wtedy da na nią pieniądze?

- Wierzę, że K2 na nas poczeka. Nie pozwoli zdobyć się zimą Rosjanom, ani nikomu innemu. Ta wspaniała góra jest nam to winna - powiedział Marek Chmielarski, cytowany przez "Gazetę Wyborczą".

***

>> Sukces zbiórki pieniędzy dla dzieci Tomasz Mackiewicza. Darczyńcy wpłacili 700 tys. zł

>> Tomasz Mackiewicz z "pomnikiem" od Pakistańczyków. W obozie bazowym na wysokości 3600 m n.p.m.

>> Tomasz Mackiewicz odnaleziony przez czeską wyprawę? Widzieli jego namiot

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.