PŚ w Planicy. Dobre prognozy przed piątkowym konkursem, ale wiatr może czasem zakręcić

W czwartek organizatorzy mieli trochę problemów z rozegraniem kwalifikacji w Planicy. Prognozy mówią, że w piątek pogoda ma być bardzo podobna. Wiatr nie powinien jednak przekraczać 2 m/s. Jeśli ktoś marzy o konkursie w pełnym słońcu, to w piątek może się lekko rozczarować. Początek konkursu o godzinie 15. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE.

Rześko, a nawet mroźno było w piątkowy poranek w Planicy. Temperatura spadająca do około minus pięciu stopni i dość duże zachmurzenie. Prognozy pogody mówią jednak, że z każdą godziną powinno być coraz cieplej, a w środku dnia można spodziewać się około plus pięciu stopni Celsjusza.

Mniej więcej 10 kilometrów od Planicy wiatr nie daje o sobie znać. Dym z kominów leci prosto do góry, a wierzchołki drzew nawet się nie ruszają. To oznacza, że zawody nie powinny być zagrożone. Po południu organizatorzy spodziewają się podmuchów wynoszących około 2 m/s. Niestety, czasem ma zawiewać z boku, czyli dokładnie tak samo, jak w czasie czwartkowego treningu i kwalifikacji.

Raczej bez słońca

W czwartek niebo nad Planicą było bezchmurne. Niestety, w piątek ma być zdecydowanie gorzej, a ci którzy marzą o konkursie rozegranym w pełnym słońcu mogą się rozczarować.  Meteorologowie spodziewają się jednak, że w piątek słońce może czasem wychodzić zza chmur, a wtedy temperatura będzię momentalnie wzrastać. Co ciekawe, właśnie wtedy powinny pojawiać się zdecydowanie lepsze warunki do lotów. Słońce ogrzewje powietrze, które będzie unosić się do góry. To może powodować lepsze warunki nośne.

Planica przyzwyczaiła  do tego, że w czasie konkursów rozgrywanych po południu wiatr wieje zwykle z tyłu skoczni, dlatego raczej nie powinniśmy myśleć o rekordowych skokach. - Nie przewidujemy opadów, ale powietrze będzie się mieszać, co oznacza, że wiatr będzie również zmienny – czytamy w słoweńskiej agencji ARRS.

Piątkowy konkurs rozpocznie się o godzinie 15. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.