21-letni snowboardzista z Zakopanego osiągnął wynik życia w czasie Pucharu Świata i stanął na podium w slalomie gigancie równoległym. W 1/8 finału Kwiatkowski wygrał z Konstantinem Kotowem. Potem okazywał się lepszy m.in Sebastiana Kislingera oraz Szwajcara Nevina Galmariniego, czyli mistrza olimpijskiego z Pjongczangu.
W finale Kwiatkowski przegrał z Timem Mastnakiem. Dla Kwiatkowskiego to i tak największy sukces w karierze. Co więcej, dla Polaków to pierwsze pucharowe podium PŚ od 2013 roku.
Warto wspomnieć, że w 2016 roku Oskar Kwiatkowski brał udział w poważnym wypadku samochodowym, w wyniki którego zawodnik doznał pęknięcia kręgosłupa, złamania siedmiu żeber i pęknięcia obręczy biodrowej.