- Byłam trochę starsza od Moniki Skinder, gdy pierwszy raz wystartowałam w PŚ. To było w Cogne. Również sprint dowolnym. Zajęłam gorsze miejsce, ale FIS pkt. zrobiłam mniejsze (to znaczy, że mniejsza strata do 1szej). Myślę, że Monika dała dziś radę w Lahti! Doświadczenie bezcenne - oceniła występ 16-letniej biegaczki Justyna Kowalczyk.
Debiutantka w zawodach PŚ zajęła 55. miejsce w eliminacjach sprintu w Lahti. Ewelina Marcisz była 53., a Sylwia Jaśkowiec 39. Skinder była zaledwie dwie pozycje niżej od Eweliny Marcisz. Tak całą sytuację skomentowała Justyna Kowalczyk.
- Mam nadzieję, że Monika ma większe ambicje, niż porównanie się do Eweliny - napisała najlepsza polska biegaczka.
Kim jest Monika Skinder? Przedstawia Paweł Wilkowicz