Polskie biathlonistki zajęły najlepsze miejsce w tym sezonie. Po dziesiątym miejscu w Annency i ósmym w Oberhofie, tym razem nasza sztafeta zajęła piątą pozycję. Polki wystąpiły w składzie: Monika Hojnisz, Magdalena Gwizdoń, Krystyna Guzik i Weronika Nowakowska.
Dobrze rywalizację rozpoczęła Hojnisz, która ani razu nie pomyliła się na strzelnicy. Gwizdoń także dobrze biegła, ale zaliczyła dwa pudła i Polki spadły na 11. miejsce. Gwizdoń goniła rywalki, ale miała dwa i czołówka nam nieco uciekła. Polki wylądowały wówczas na 11. pozycji. Guzik także dobierała (trzy razy), ale rywalki też popełniały błędy. Zdecydowanie najlepsza wśród naszych była Weronika Nowakowska, która nie pomyliła się ani razu i nasza drużyna awansowała na piąte miejsce.
Do czwartych w sobotę Norweżek zabrakło nam zaledwie 1,4 sekundy. Do podium trochę więcej, bo 7,3 sek.