Koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w PZN) zwrócił uwagę na słabszą dyspozycję obu skoczków. W zakończonym niedawno Turnieju Czterech Skoczni zajęli Żyła zajął 15., a Kot 23. miejsce. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajmują odpowiednio 15. oraz 19. miejsce. To spory spadek względem poprzedniego sezonu. Kot był 5. w klasyfikacji generalnej, a Żyła 11.
Niewykluczone, że do zmian dojdzie w drużynie. Do tej pory czwórkę tworzyli Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Kot oraz Żyła. - Hierarchia chyba się trochę zmieniła, ale oczywiście ostateczny głos należy do trenera. Natomiast Stefek Hula dobijał się do zespołu. Już dawno miał obiecany start w drużynówce, więc szkoleniowiec będzie miał niezłą zagadkę do rozwiązania... Ale wygląda, jakby Stefanek Hula był w tym momencie numerem trzy w zespole. Nie wiem, co się dzieje z Maćkiem Kotem i Piotrkiem Żyłą. Przed turniejem wyglądało, że wszystko jest ok, a potem zaczęło się komplikować, wymykać spod kontroli. To nie jest jednak tak, że nagle zupełnie odpadli. Zawsze są lepsi w zawodach, bardziej się mobilizują. Potrzeba im więcej spokoju i wyciszenia - powiedział Małysz. Całość w "PS".
- Jak ja mogę się porównywać do Stocha? - pyta Małysz, który docenia niesamowity progres Kamila Stocha. Czytaj więcej >>