30-letni skoczek po pierwszej serii zajmował szóste miejsce po skoku na 127,5 metra. Żyłę wyprzedzali Dawid Kubacki, Andreas Stjernen, Kamil Stoch, Andreas Wellinger oraz Stefan Kraft. W drugiej serii nasz reprezentant skoczył jednak aż 131 metrów (najlepsza próba w drugiej części zawodów) i konkurs przegrał jedynie z Wellingerem i Kraftem.
Kilka chwil po zakończeniu rywalizacji trójka zawodników pojawiła się na podium, otrzymała kwiaty. Żyła nie umiał powstrzymać łez. Widać było, jak bardzo przeżywa swój sukces. Skoczek znany z wiecznego uśmiechu i żartów tym razem miał łzy w oczach.
Podobnie było podczas wywiadu, którego skoczek udzielał TVP po ceremonii wręczenia kwiatów. Żyła był w szoku, na pytania odpowiadał monosylabami. Zdesperowany reporter już sam chciał odpowiadać na swoje pytanie zaczynając: "Pozwól, że ja ci podpowiem..."
W czwartek pozostali Polacy zajęli miejsca: Maciej Kot - szóste, Kamil Stoch - siódme, Dawid Kubacki - ósme. W sobotę o godz. 16.30 odbędzie się konkurs drużynowy na dużej skoczni.
https://www.sport.pl/zimowe/1,64996,21445808,ms-w-lahti-kraft-znowu-mistrzem-swiata-piotr-zyla-z-brazowym.html#MT_1Zdjecie