MŚ w Falun. Bukmacherzy: Polska z trzema medalami, ale bez złota. Kowalczyk indywidualnie? Niewiele zabrakło

W środę rozpoczynają się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Według kursów bukmacherskich, Polska wróci z nich z trzema medalami. Niestety, bez żadnego złota. Dwa srebra przypadną Kamilowi Stochowi, a brąz być może Justynie Kowalczyk i Sylwii Jaśkowiec w sztafecie sprinterskiej. To wszystko oczywiście tylko na podstawie przewidywań bukmacherów. Rywalizacja sportowa wszystko zweryfikuje. Podane w tekście kursy oczywiście mogą się różnić w różnych zakładach bukmacherskich.

Najwięcej nadziei polscy kibice wiążą z Kamilem Stochem, który w Falun będzie bronił tytułu mistrza świata z Predazzo na dużej skoczni. Według kursów bukmacherskich, może mu się to nie udać. Zarówno na skoczni normalnej (kurs na zwycięstwo 4,5), jak i dużej (5) ustąpi Niemcowi Severinowi Freundowi (kursy odpowiednio 3,25 i 3). O brązowe medale powalczą Stefan Kraft i Peter Prevc, których kurs na zwycięstwo w obu konkursach wynosi 9.

Freund ma szansę nawet na trzy złote medale. Według bukmacherów, Niemcy są faworytem konkursu drużynowego (2,75). Tuż za nim plasują się Austriacy (3,5) i Norwegowie (4,5). Czwarta jest Słowenia (6), a piąta Polska, której kurs na zwycięstwo to aż 16.

Kowalczyk z medalem, ale nie indywidualnie

Bukmacherzy największe szanse na medal Justynie Kowalczyk dają w sprincie drużynowym w parze z Sylwią Jaśkowiec. Na zwycięstwo Polek kurs wynosi 15. Jednak łatwo nie będzie, bo tak samo oceniane są drużyny z Niemiec i USA. Poza zasięgiem wydają się być Norweżki (1,35) i Szwedki (4). Przypomnijmy, że Polki w tym sezonie już raz znalazły się na podium sprintu. Zajęły trzecie miejsce w Otepaeae.

A co z indywidualnymi startami Kowalczyk? Według bukmacherów, Polka w sprincie techniką klasyczną zajmie piąte miejsce (15). Przed nią znajdą się Marit Bjoergen (1,6), Ingvild Flugstad Oestberg (6), Stina Nilsson (6) i Maiken Caspersen Falla (11). Tuż za podium Kowalczyk może się uplasować w biegu na 30 km techniką klasyczną (kurs 10). Tam przed nią są Bjoergen (2), Therese Johaug (2,5) i Szwedka Charlotte Kalla (5,5).

Na zwycięstwo Justyny Kowalczyk można stawiać też w biegach, w których prawie na pewno nie wystąpi. I w biegu łączonym na 15 km, i biegu na 10 km stylem dowolnym za postawioną złotówkę na jej zwycięstwo można zgarnąć 51. Polki bez szans są również w biegu sztafetowym. Tam kurs na ich triumf wynosi 101 i daje miejsca 7-10.

Absolutną dominatorką na MŚ ma być Marit Bjoergen. Jest faworytką bukmacherów we wszystkich czterech biegach, a jeśli wystąpi w sprincie drużynowym i sztafecie, to tam najniższy kurs również jest na Norweżki. Sześć złotych medali? Bardzo realne.

Bjoergen u kobiet, Northug u mężczyzn

Tak, jak w biegach kobiet Norweżki i Bjoergen, tak w biegach mężczyzn mają dominować Norwegowie i Petter Northug. Ich dominację może przełamać jedynie Szwajcar Dario Cologna, któremu bukmacherzy dają największe szanse w biegu na 15 km stylem dowolnym. W pozostałych konkurencjach faworytem jest Petter Northug, a w sztafetach Norwegowie.

Na mistrzostwach w Falun odbędą się jeszcze zawody w kombinacji norweskiej, skokach kobiet, oraz skokach drużyn mieszanych. Faworytem indywidualnych konkursów w kombinacji jest Niemiec, lider PŚ Eric Frenzel. Drużynowo dwukrotnie ma wygrać Norwegia. W skokach kobiet taki sam kurs na wygraną jest na Japonkę Sarę Takanashi i Austriaczkę Danielę Iraschko-Stolz (2,25). Z kolei konkurs drużyn mieszanych ma zakończyć się zwycięstwem Austrii.

Czy rozpoznasz twarze skoczków narciarskich? [QUIZ]

Więcej o:
Copyright © Agora SA