Pjongczang 2018. Justyna Kowalczyk 17., panczenistki też przeciętnie, biathlonistki jeszcze dalej. Riemen opuszcza igrzyska [PODSUMOWANIE DNIA]

Justyna Kowalczyk zajęła 17. miejsce w swoim pierwszym starcie na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Bieg łączony wygrała Charlotte Kalla. Marit Bjoergen po zdobyciu srebrnego medalu zrezygnowała w udziału we wtorkowym sprincie. W rywalizacji łyżwiarek szybkich i biathlonistek zwycięstwa faworytek i słabe starty Polek. Niestety, z powodu kontuzji z igrzysk wracać musi Karolina Riemen-Żerebecka

Złoto dla Kalli, Kowalczyk 17.

Pierwsze medale na tych igrzyskach przyznano w biegu łączonym kobiet na 15 km. Justyna Kowalczyk zajęła 17. miejsce. Złoto zdobyła Szwedka Charlotte Kalla, a srebro zdobyła Marit Bjoergen, która została tym samym najbardziej utytułowaną zimową olimpijką wszech czasów.

Justyna Kowalczyk zaczęła bieg mocno. W stylu klasycznym trzymała się blisko czołówki, na strefę zmian wbiegła jako 12., a gdy zaczęła biec techniką dowolną trzymała się w czołowej grupie. Do 10 km, wtedy Polka zaczęła słabnąć i odpadła z prowadzącej grupy. Na metę Kowalczyk wbiegła jako 17., ze stratą 1:45,9 do zwyciężczyni.

Złoty medal w biegu łączonym zdobyła Charlotte Kalla. Szwedka nie forsowała tempa techniką klasyczną, przyspieszyła po zmianie nart. A naprawdę mocno ruszyła na 2,5 km przed metą, na ostatnim podbiegu. Szybko odskoczyła na pięć sekund, ostatecznie bieg wygrała z przewagą 7,8 sekundy nad Marit Bjoergen.

Norweżka zdobyła swój czwarty srebrny medal igrzysk olimpijskich. W sumie krążków z igrzysk przywiozła już 11, co czyni ją najbardziej utytułowaną zimową sportsmenką wszech czasów.

Brąz zdobyła Finka Krista Parmakoski. Sylwia Jaśkowiec była 30. (+3:11,4), Ewelina Marcisz była 31. (+3:11,8), a Martyna Galewicz2 41. (+4.06,4).

Kolejnym startem Justyny Kowalczyk będzie sprint (13 stycznia).

- Na pewno nie możemy liczyć, że Justyna Kowalczyk zdobędzie w Pjongczangu medal - mówi Edward Budny, trener, pod wodzą którego złoty i brązowy medal mistrzostw świata zdobył Józef Łuszczek. Całość tutaj >>

Karolina Riemen-Żerebecka nie wystąpi na IO

Karolina Riemen-Żerebecka nie wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Narciarka przejdzie operację.

- Karolina na treningu doznała kontuzji pleców. W trybie natychmiastowym musi mieć operację w szpitalu św. Rafała w Krakowie - poinformował Tomasz Żerebecki, jej mąż, cytowany przez PAP. Dodał, że operacja kręgosłupa musi zostać przeprowadzona 'natychmiast'. Polka przebywała na obozie w austriackim Schladming. W poniedziałek miała wylecieć do Korei.

Skicross, czyli wyścigi narciarzy po specjalnym torze, to konkurencja olimpijska i jeden z najbardziej niebezpiecznych sportów zimowych. 16 marca 20171, na pierwszym treningu przed mistrzostwami świata w Sierra Nevada, Riemen-Żerebecka miała wypadek po którym trafiła w śpiączce do szpitala w Granadzie, ze złymi rokowaniami.

- Płakałam przez trzy miesiące od rana do nocy. Dół mnie łapie średnio raz na trzy tygodnie. Ale szybko mija. Mój lekarz mówi, że regeneruję się jak dżdżownica. Wyrwać się śmierci, jest to pewna satysfakcja - powiedziała w rozmowie z Pawłem Wilkowiczem.

Riemen-Żerebeckiej uciekła szansa na trzeci występ na igrzyskach olimpijskich. Wcześniej startowała w Vancouver (2010) i Soczi (2014).

Laura Dahlmeier Laura Dahlmeier ANDREW MEDICHINI/AP

Dahlmeier mistrzynią, najlepsza z Polek dopiero 27.

Laura Dahlemeier potwierdziła wielką klasę i pewnie wygrała sprint, pierwszą biathlonową konkurencję na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Niemka była bezbłędna na strzelnicy, o ponad 20 sekund wyprzedziła Norweżkę Marte Olsbu i Czeszkę Veronikę Vitkovą. Najlepsza z Polek, Krystyna Guzik, zajęła dopiero 28. miejsce.

Wszystkie Polki zaprezentowały się przeciętnie biegowo i słabo na strzelnicy. Jeden raz pomyliła się tylko Guzik, dwa razy Weronika Nowakowska, która zajęła 34. miejsce, 45. pozycję z trzema 'pudłami' zajęła Monika Hojnisz, a tyle samo pomyłek zaliczyła Magdalena Gwizdoń sklasyfikowana na 56. miejscu.

Tak niskie pozycje Polek stawiają je w trudnej sytuacji przed kolejnym startem. W poniedziałek o godzinie 11.10 będzie nim bieg pościgowy.

Pyeongchang Olympics Speed Skating Women Pyeongchang Olympics Speed Skating Women Fot. Vadim Ghirda / AP Photo

Holandia świętuje, Polki w drugiej "10"

Carlijn Achteerekte została mistrzynią olimpijską w łyżwiarstwie szybkim w biegu na 3000 m. Holenderka na podium stanęła razem ze swymi rodaczkami - Ireen Wust i Antoinette De Jong. Tuż za nimi uplasowała się utytułowana Czeszka, Martina Sablikova.

W 24-osobowej stawce były trzy Polki. Luiza Złotkowska zajęła 14. miejsce, niespełna 18-letnia Karolina Bosiek (najmłodsza na torze i najmłodsza w polskiej kadrze na Pjongczang) była 16., a na 17. pozycji sklasyfikowano Katarzynę Bachledę-Curuś.

Natalia Maliszewska Natalia Maliszewska AGNIESZKA SADOWSKA

Awans Maliszewskiej

Natalia Maliszewska awansowała do ćwierćfinału short tracku na 500 metrów z czasem 43.725. W swoim biegu zajęła drugie miejsce za Kanadyjką Kim Boutin (43.634), a przed Laną Gehring (USA, 43.825) oraz Lucią Peretti (Włochy, 43.994).

Za to Magdalena Warakomska zajęła ostatnie, czwarte miejsce w swoim biegu (44.311) za Holenderką Larą Van Ruijven (43.771), Niemką Anną Seidel (43.742) i Kanadyjką Marianne St-Gelais (43.437). Do ćwierćfinałów - wtorek o 13.00 - awansowały tylko dwie pierwsze zawodniczki.

Michał Kłusak Michał Kłusak michalklusak.com

Michał Kłusak 65. w treningu zjazdu

Michał Kłusak zajął odległe, 65. miejsce w trzecim i ostatnim treningu zjazdu w narciarstwie alpejskim.

Polak pokonał trasę w czasie 1:46.02 i stracił 5.26 sek. do Vincenta Kriechmayra z Austrii (1:40.76). Drugie miejsce zajął Norweg Kjetil Jansrud (+0.12), a trzecie jego rodak Aksel Lund Svindal (+0.35).

Był to trzeci trening. W czwartek Kłusak był 60., za to w piątek 63. W czołowej trójce w pierwszym treningu znaleźli się Manuel Osborne-Paradis, Jansrud oraz Mauro Caviezel. W piątek wygrał Christof Innerhofer przed Jansrudem i Beatem Feuzem.

Zawody w niedzielę o godz. 3.00.

Co ciekawe, było blisko tego, żeby Kłusak nie pojechał na igrzyska olimpijskie. Mimo najlepszych wyników z Polaków znajdował się poza kadrą. Polityka PZN-u jest taka, by znaleźli się w niej młodzi zawodnicy, a Kłusak ma 28 lat. Igrzyska w Pjongczangu miały być dla nich przetarciem przed igrzyskami w Pekinie (2022).

Ostatecznie Polska wysłała dwóch alpejczyków na igrzyska - oprócz Kłusaka o cztery lata młodszego Michała Jasiczka. Szczegóły tutaj >>

Polscy saneczkarze daleko w treningach

Maciej Kurowski był 19., a Mateusz Sochowicz - 29. w pierwszym sobotnim ślizgu na treningu saneczkarzy. W drugim ślizgu lepszy z Polaków był Sochowicz. Uzyskał wtedy 19. wynik, a Kurowski miał 24 rezultat.

Najszybsi byli Austriak David Gleirscher i Niemiec Felix Loch. Udział w treningach brało 40 zawodników.

Korea ma pierwszego mistrza

Hyojun Lim to pierwszy wielki bohater koreańskich kibiców. 21-latek w sobotę wygrał rywalizację w short tracku na dystansie 1500 m. Zrobił to w świetnym stylu, bijąc rekord olimpijski. Drugie miejsce zajął Sjinkie Knegt, brąz wywalczył Semen Elistratow, Rosjanin startujący w Pjongczangu pod flagą olimpijską.

Copyright © Agora SA