Mistrzostwa świata w lotach narciarskich organizowane są przez FIS od 1972 roku. Rywalizacja odbywa się co dwa lata, a skoki rozgrywane są na pięciu skoczniach, a de facto jedynie już na czterech, bo obiekt w Harrachovie nadaje się do modernizacji.
Tym razem mistrzostwa po raz szósty przyjadą do Oberstdorfu, który w zeszłym roku przeszedł dużą modernizację. Skocznia pozwala teraz na loty znacznie przekraczające 240 metrów. Tej przyjemności latania nie będą mieć jednak zawodnicy, którzy nie dostali powołania na mistrzostwa, a przecież od lat przyzwyczaili nas do tego, że świetnie radzili sobie na mamutach.
Gregor Schlierenzauer nie znalazł się w kadrze reprezentacji Austrii na mistrzostwa świata w lotach narciarskich. To efekt słabej formy skoczka, który ma najwięcej wygranych konkursów Pucharu Świata w historii.
Rekord życiowy Austriaka wynosi 243,5 metra i został ustanowiony w Vikersund. Schlierenzauer to także pięciokrotny zdobywca złotego medalu mistrzostw świata w lotach (1 złoto indywidualnie oraz cztery w drużynie). Skoczek dołożył do tego także jedno indywidualne srebro.
Schlierenzauer był również triumfatorem Małej Kryształowej Kuli za loty w sezonach: 2008/2009, 2010/2011/, 2012/2013.
W tym sezonie Austriak punktował jednak tylko w trzech z ośmiu konkursów Pucharu Świata, w których startował. Niestety, czterokrotny mistrz świata w lotach nie odzyskał jednak formy po kontuzji kolana, której doznał podczas przygotowań do sezonu 2017/2018.
Heinz Kuttin postawił na innych skoczków. Austrię reprezentować będą: Stefan Kraft, Michael Hayboeck, Manuel Poppinger i Clemens Aigner. Nazwisko piątego zawodnika zostanie podane w poniedziałek.
W mistrzostwach świata w lotach zabraknie także Roberta Kranjca, czyli najlepszego lotnika globu w 2012 roku.
Goran Janus zdecydował się jednak zrezygnować z powołania 36-letniego Słoweńca, który w tym sezonie jest w fatalnej formie i nie zdobył jeszcze ani jednego punktu PŚ. Słoweniec to dwukrotny zdobywca Małej Kryształowej Kuli za loty w sezonach 2009/2010, 2011/2012. W sezonach 2012/2013 oraz 2015/2016 zajmował drugie miejsce w tej klasyfikacji.
Do Niemiec nie jedzie także inny świetny lotnik - Jurij Tepes. 28-latek z Lublany to idealny przykład lotnika. Tepes w swojej karierze siedem razy stawał na podium Pucharu Świata i aż sześć razy miało to miejsce na skoczniach mamucich. Co interesujące, jego ostatnie podium zdarzyło się właśnie na skoczni w Oberstdorfie - 5 lutego 2017 roku.
W Oberstdorfie nie zobaczymy także Jakuba Wolnego, który nie znalazł się w piątce skoczków powołanych przez Stefana Horngachera. Wolny wielkich osiągnięć na mamucie mieć nie może, bo w zeszły weekend dopiero pierwszy raz mógł wystąpić na tak dużych obiektach.
Skoczek przyznał po weekendzie, że od razu polubił latanie, a jego rekord życiowy to teraz 197 metrów.
Przepisy są jednak nieubłagane i drużyny mogą wystawiać tylko po czterech skoczków, co i tak oznacza, że ktoś z piątki Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Stefan Hula, będzie musiał oglądać zmagania z perspektywy trybun.
Tak prezentuje się plan na mistrzostwa świata w lotach. Przypomnijmy, że w tej imprezie rozgrywa się cztery serie konkursowe, które są rozłożone na dwa dni.
Czwartek, 18.01.2018
14:00 - Oficjalny trening
16:00 - Kwalifikacje
Piątek, 19.01.2018
15:00 - Seria próbna
16:00 - Pierwsza i druga seria konkursowa
Sobota, 20.01.2018
15:00 - Seria próbna
16:00 - Trzecia i czwarta seria konkursowa
Niedziela, 21.01.2018
15:00 - Seria próbna
16:00 - Pierwsza seria konkursu drużynowego