Kolejna kontuzja Lindsey Vonn? Amerykanka upadła z bólu

Legendarna alpejka Lindey Vonn mogła odnieść kolejną kontuzję. Amerykanka uderzyła w bramkę w czasie supergiganta w St. Moritz. Zawodniczka ukończyła zjazd, ale potem ból dał o sobie znać i zawodniczka potrzebowała szybkiej pomocy medyków i sztabu szkoleniowego.

Poważna kontuzja Lindsey Vonn w St. Moritz?

Amerykanka wystartowała w Supergigancie w szwajcarskim St. Mortiz. Znana alpejka uderzyła jednak w jedną bramek na trasie zjazdu i mocno się poturbowała. Vonn dojechała do mety, ale ból okazał się zbyt silny i zawodniczka usiadła na śniegu. Po chwili pomogli jej ratownicy medyczni.

Pechowe St. Motiz dla Amerykanki

Pierwsze informacje mówią o urazie kręgosłupa, którego mogła doznać rekordzistka Pucharu Świata w liczbie zwycięstw. Na zdjęciach widać, że Amerykanka trzyma się za kręgosłup.

W Internecie pojawiły się nawet informacje, że Vonn została wyniesiona ze stoku na noszach (nie jest to potwierdzone). 

Pojawiły się jednak zdjęcia, które pokazują, jak Vonn opuszcza stok przy pomocy kijków i sztabu szkoleniowego. Można więc wnioskować, że Amerykanka nie czuje się najlepiej. 


Lindsey Vonn Lindsey Vonn JEAN-CHRISTOPHE BOTT/AP

Liczne kontuzje

W styczniu 2017 Vonn wróciła do PŚ po niemal rocznej przerwie spowodowanej bardzo groźną kontuzją. Uraz kolana z lutego 2016 był dla Vonn już trzecim uszkodzeniem tego stawu w ciągu czterech lat. 

Wypadek Vonn Wypadek Vonn screen

Upadek przed tygodniem

Co interesujące, to nie pierwsze niebezpieczne zdarzenie Amerykanki w tym sezonie. 1 grudnia Vonn miała groźnie wyglądający wypadek podczas przejazdu na swojej ulubionej trasie w Lake Louise. Na szczęście Amerykanka podniosła się ze stoku o własnych siłach i wypadek nie będzie miał żadnych poważnych konsekwencji.


Ubytek w nerwach dłoni

W lutym 2016 roku zawodniczka przeszła rekonstrukcję więzadeł i wydawało się, że po pół roku będzie wracać. W listopadzie 2016 roku przytrafiła jej się jeszcze groźniejsza kontuzja. 11 listopada 2016 r. Vonn ogłosiła na  Facebooku, że poważnie złamała kość ramieniową prawej ręki.

Lindsey Vonn Lindsey Vonn Instagram/LindseyVonn

Najgroźniejsza kontuzja ręki

Vonn doznała wówczas spiralnego złamanie prawego ramienia, które oznaczało spore ubytki w nerwach dłoni. - Po operacji właściwie nie mogłam ruszać palcami. Jednak wytrwale pracowałam pod okiem fizjoterapeutów. Moje palce nie działały przez wiele tygodni- mówiła Amerykanka w rozmowie z NBC

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.