'Aftonbladet'
Już na początku pierwszej tercji reprezentacja "Trzech Koron" była w tarapatach. Christian Ehrhoff i Marcel Noebles potrzebowali zaledwie 29 sekund, aby zdobyć dwie bramki. Pierwsza tercja zakończyła się wygraną Niemców 2:0.
Niemcy ostatecznie wygrali 4:3, a nerwów po meczu nie krył bramkarz Szwedów, który wyładował swoją złość na... kiju hokejowym.
Känslan just nu?? pic.twitter.com/CP8TutBxXZ
- Eurosport Sverige (@EurosportSE) 21 lutego 2018
Szwedzki dziennik podkreśla, że to trudna sytuacja dla kibiców. W końcu reprezentacja "Trzech Koron" przyzwyczaiła ich do sukcesów. Przecież Szwedzi to wicemistrzowie olimpijscy z Soczi (2014 rok).
- Gdy straciliśmy dwie bramki w 29 sekund, to wtedy zaczął się koszmar. I już trwał do końca - pisze Svenska Dagbladet. Szwedzki dziennik również uważa, że główną przyczyną porażki była feralna pierwsza tercja. Później było już trochę lepiej, 0:0. 3:1, 0:1 - to wyniki kolejnych dwóch tercji i dogrywki.
Dla Niemców była to trzecia wygrana z rzędu. Wcześniej pokonali Norwegów i Szwajcarów. Oba te mecze zakończyły się wynikiem 2:1.
Oto pełne wyniki ćwierćfinałów:
Czechy - USA 3:2 (1:1, 1:1, 0:0, 0:0, 1:0)
Olimpijczycy z Rosji - Norwegia 6:1 (3:0, 2:1, 1:0)
Kanada - Finlandia 1:0 (0:0, 0:0, 1:0)
Szwecja - Niemcy 3:4 (0:2, 0:0. 3:1, 0:1)
Pary półfinałowe:
Kanada - Niemcy
Czechy - Olimpijczycy z Rosji
Kolejny, trzynasty już dzień igrzysk za nami. Kolejny, w którym dorobek medalowy reprezentacji Polski nie uległ zmianie. Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec zajęły siódme miejsce w sprincie drużynowym kobiet, a Dominik Bury i Maciej Staręga odpadli w półfinale. Pozytywnie zadziałała zmiana w składzie łyżwiarek szybkich, które w finale D wyścigu drużynowego (o siódme miejsce) okazały się lepsze od Koreanek. Do sporej niespodzianki doszło w ćwierćfinale hokejowej rywalizacji mężczyzn, w którym reprezentanci Niemiec pokonali Szwedów po dogrywce. Pełne podsumowanie trzynastego dnia znajdziecie TUTAJ
Sport.pl