PŚ w Kuusamo. Kowalczyk nie dogoniła Bjoergen, fenomenalna Johaug

Cos ta polska,przereklamowana(ale tylko w kraju) PRIMADONNA dla ubogich nic nie potrafi.Puchnie az o 30 sekund w 10-km biegu.A pokornie sie do Marit i jej kolezanek na nauke jazdy na nartach zglosic to nielaska?Musi juz chyba wiedziec, ze biegi narciarskie to nie to samo co jazda na klepkach z beczki po stoku na lace za chalupa matusi w jakiejs tam kasince. Na nauke,do terminu do wielkiej Norwezki niech no sie ta Polka pokornie uda.Niech spolegliwie ja poprosi a moze bedzie przyjeta.

@insi123
Pełna racja, narciarstwo biegowe nie ma w Polsce wsparcia, ani kibiców, ani dziennikarzy. Przykładem jest nasz gospodarz - internetowa GW. Na głównej stronie internetowej GW, rubryce Sport, ani słowa o pucharze świata. w narciarstwie biegowyn. Jest o tym , że skoki Stocha oceniono jako nieudane,że trener ligowej drużyny koszykówki na coś się obraził. To są najważniejsze informacje?? . Justyna Kowalczyk musi wygrać aby wspomniano o niej choć słowem. Inny przykład - również z GW - sobotni bieg narciarski na 5 km - w jednym miejscu napisali że stylem klasycznym, w innym, że dowolnym (to akurat była prawda).

@deus-cosma-deus
Niestety, nie byłam jeszcze wtedy fanką biegów narciarskich. ;(
Boli mnie tylko to, że MB ma niesamowite wsparcie w Norwegii co naprawdę dodaje jej sił, a nasza perła Justyna, która wkłada w trening bardzo dużo, poświęciła swoje życie dla biegów i naprawdę świeci w biegach narciarskich nie dostaje od polskich kibiców wsparcia! Naprawdę nie lubię się wypowiadać negatywnie o Polsce i Polakach, chociaż nie jestem w nasz kraj zapatrzona, ale jest mi niesamowicie przykro bo chciałabym, żeby każdy kto pisze coś w stylu "Kowalczyk do domu!" "Kowalczyk jest beznadziejna!" zastanowił się jak to jest trenować ponad 8 godzin dziennie na niesamowitym obciążeniu i w ogóle jak ciężko jest się wybić w kraju gdzie o biegach prawie nikt nie słyszał.
Ja tam spokojnie oglądam kolejne starty, staram się obiektywnie analizować, ale nie krytykuje na forum nikogo(chociaż za Bjoergen nie przepadam - i nie, nie dlatego że wygrywa).

@insi123
Marit startowała przez cały sezon 2003/2004-czyli startowała w 23 z 25 zawodów. Bo wówczas tylko tyle było startów. Co do reszty w zasadzie zgoda. Zresztą sama pisałam w podobnym tonie.

Zostawiając całkowicie mój stosunek do Bjoergen:
To, że ona na początku sezonu jest mocna wiemy. To że jak startuje to wygrywa też wiemy, Ja jestem ciekawa czy przejdzie TDS, a jeśli tak, to czy wytrzyma do końca. Bo nawet w zeszłym roku jedyny start, który jej nie wyszedł to ten zaraz po MŚ w Oslo. Osłabła nagle i Kowalczyk i Johaug jej uciekły bez większego problemu. Po prostu Marit buduje formę, jest rewelacyjna, ale nigdy nie wiadomo jak to z nią do końca jest, bo nigdy nie startowała przez cały sezon. Więc przed TDS nie ma co przesądzać jej KK.
Ja bym się bardziej martwiła Johaug, która niesamowicie poprawiła sprinty i jest zawodniczką ze stali. W sposobie budowania formy bardzo podobna do naszej Justyny. Jeśli utrzyma tkai poziom przez cały sezon (a jest to bardzo prawdopodobne) to może zgarnąć KK bez problemu.
Kalla - tu bym się nie rozpędzała. Zawodniczka falowa, niepewna, brakuje jej wytrzymałości. Widać, że bardzo się podciągnęła, ale tak naprawdę to wielka niewiadoma. Jak na razie idzie dobrze.
Cała zgraja Norweżek - Cóż, na początku zawsze są silne. Chcą przestać robić za tło dla Bjoergen i w tym roku Johaug. Kto wie, może któraś się wybije jak Therese w zeszłym roku?
Kowalczyk - jej początki sezonu nigdy nie były dobre. Ja bym nie wyciągała pochopnych wniosków. Chociaż faktycznie, biega w tym roku wyjątkowo ciężko. Może przesadziła z intensywnością treningu i jeszcze widać tego skutki? Na pewno tragedii nie ma, biega coraz lepiej, czekam na TDS.
Subiektywna opinia po pierwszych startach. Chociaż cały czas się czuję, jakbym oglądała mistrzostwa Norwegii.

@ko_menta_tors
Poza tym ja mówię o faktach a nie o przekonaniach. Jej zwycięstwa w ciągu ostatnich dwóch sezonów poprzedzają pauzy. Teraz będzie startować cały czas-zobaczymy kiedy skończy się seria. Ja typuje że na TdS...ale zobaczymy

Biern Delhi widocznie na czymś słabszym biegał skoro go pobiła ;) Mój stosunek do niej jest taki sam jak do Korzenia chociażby, uznaje jego triumfy przed farmakologią. To co działo się po to zwykła ściema i doping.

@deus-cosma-deus
Jeśli idzie o wyniki sportowe to faktycznie - nie musi być odporna psychicznie (48 zwycięstw- rekord świata wśród kobiet i mężczyzn).
Ponieważ widzę, że masz osobisty - i wrogi- stosunek do p.Bjoergen nie bedę kontynuował tego wątku. Swoje napisałem; czekam na wyniki końcowe.
Pozdrawiam

@ko_menta_tors
poza tym nie jesteś pierwszy który Bjoergen przepowiada triumf, większość tak czyni, żadna to sztuka obstawiać kogoś kto tak często wygrywał jak ona-zatem oryginalny nie jesteś. Ja staram się nie typować, lecz przeanalizować to co działo się na przestrzeni lat w biegach odnośnie czuba stawki.
Marit to wielka zagadka w kontekście startów w niemal wszystkich zawodach w tym w TdS-z przyczyn oczywistych-bo co innego przygotowywać sobie 2 szczyty formy pauzując a co innego utrzymać formę startując we wszystkim jak leci.TdS do tej pory ją zabijało( i to nawet w trakcie) dlatego go unikała.A bez TdS KK zdobyć się nie da.
Justyna z kolei po 3 sezonach intensywnych startów, wygrywania, przegrywania ale przede wszystkim startowania ma prawo mieć w końcu dołek. Może właśnie teraz go będzie mieć.Jeśli natomiast jest w stanie doprowadzić się do formy sprzed roku czy dwóch TdS ją wzmocni a nie zabije0bo zawsze tak było.
Kalla to zawodniczka która w sezonie potraf przygotować tylko jeden szczyt formy-jest coraz bardziej wszechstronna ale TdS nawet gdy go wygrywała ją po prostu zabił-w dalszej częsci sezonu jest znacznie słabsza. Złoto w vancouver wygrała nie biorąc udziału w TdS. W zeszłym roku wzięła udział indywidualnie z Oslo nie przywiozła nic.
Johaug-obok Justyny to ta zawodniczka której TdS nie szkodzi a wręcz przeciwnie. To w jaki sposób w zeszłym roku wspinała się na Alpe Cermis budzi tylko respekt. A po TdS w Oslo zdobyła 2 medale indywidualnie w tym złoto.Jej minus to słaby sprint, Ale Justyna 3 lata temu jako słaba bardzo słaba sprinterka udowodniła że bez sprintów można wygrać KK. Jeżeli Bjoergen stanie się krzywda i zanotuje drastyczny spadek formy w trakcie TdS bądź po. A Justyna z kolei będzie miała słabszy sezon to właśnie Johaug może zgarnąć KK i to bez spektakularnych sukcesów w sprincie. Na takim bezkrólewiu tylko ona ewentualnie Kalla mogą zyskać.Pod warunkiem, że obie utrzymają dobrą formę. Może oczywiście pojawić się jeszcze ktoś kto namiesza,(Skofterud) choć to mało prawdopodobne.