Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
@oloros
W sporcie niczego mnie można być pewnym oloros. Nie wierzę w wieloletnią dominację Bjoergen, prędzej pojawi się ktoś nowy niż Marit utrzyma dominację do Soczi. Marit to ten typ "zawodnika na zwycięstwa" ktorego tylko sukcesy budują, a gdy zaczynają się schody ucieka. Gdy zacznie przegrywać skończy karierę choćby w połowie sezonu. Nie przejdzie do porządku dziennego nad wypadnięciem z pierwszej dziesiątki na jednych czy drugich zawodach. I tak się skończy Marit Bjoergen a kiedy to zobaczymy... ;)
@oloros
Jak już to pewna oloros-rozmawiasz z kobietą.Wiedzę jako taka na temat biegów mam, bo pamiętam jeszcze takie tuzy jak Valbe, Belmondo i innych. Niestety oglądałam je tylko przy okazji IO ale pamiętam, jak sama sobie zadawałam pytanie, czy doczekamy się kiedyś jakiejś biegaczki czy biegacza, który chociażby był wstanie na wielkiej imprezie dobiec w pierwszej dziesiątce(o medalach to w ogóle nie marzyłam). Dlatego jestem ogromnie wdzięczna Justynie za to co czego już dokonała i zawsze będę jej kibicować choćby nie mieściła się w 30!!
To czy to nic nie da to się dopiero okaże.To nie tylko prof Chmara ma takie zdanie.Środowisko medyczne na całym swiecie jest podzielone w tej kwestii. Bjoerndalen też się myli? Jak by na to nie patrzeć walka Kowalczyk za co była tak strasznie krytykowana jednak w pewnym stopniu okazała się skuteczna...Gdyby nic nie mówiła na ten temat nadal tylko wybrańcy faszerowaliby się farmakologią, a tak od stycznia każdy będzie mógł spróbować. Oczywiście bjoergen jako "obłoznie chora" ma większe dawki tego specyfiku do swojej dyspozycji, zatem moim zdaniem wciąż będzie miała fory-takie jest moje zdanie i tyle...
Ani ty mnie nie przekonasz ani ja Ciebie. A do tego sezonu ja osobiście podchodzę bardzo spokojnie, Justa nie powinna się w nim specjalnie przemęczać, jeśli zdrowia starczy to przecież nie ostatni sezon w którym można zdobyć KK. Przynajmniej jeszcze kilka szans Justyna będzie miała, za rok mistrzostwa świata za 2 lata IO i to będą sezony bardzo ważne, do nich bedzie trzeba się przygotować na 200% :)
@deus-cosma-deus
Bjorgen ma dobrze zaplanowany rozwoj do Soczi - tego mozesz byc pewien
w sumie cieszy mnie - choc kibicujemy roznym zawodniczkom ze masz deus duza wiedze i rzeczywiste zainteresowanie narciarstwem ktore jest moja miloscia od wielu lat
milo jest z toba rozmawiac
jeszcze raz pozdrawiam!!
@deus-cosma-deus
dziekuje za ten material - w czesci medycznej dobrze mi znany - prosze mnie dobrze zrozumiec - nie chce podejmowac znowu tego tematu z wielu powodow. Teorie Pana profesora o progu itd sa mniej wiecej znane od 50 lat .
cale zalozenie jest nieuczciwe - zaklada sie bowiem ze Bjorgeni inne Norwezki zalatwily sobie zaswiadczenia a Wada dala tzw dopuszczenia terapeutyczne - i to jest nieuczciwe zalozenie
WADA to nie sa tylko prawnicy - decyzje WADA zapadaja po wielu konsultacjach i badaniach - podkreslam badaniach klinicznych!! WADA lekkomyslnie nie wyda takich decyzji!!!
a badania wskazuja wyraznie - lek stosowany przez Marit w takich i takich dawkach podawanych ta a nie inna droga nie powoduje podniesienia wydolnosci psycho-fizycznej u zawodnika. kropka / prof `Chmaa nigdy takich badan nie prowadzil - on sie zupelnie na tej czesci badan klinicznych nie zna!!/
Calosc teatru ktory jest wokol Norwegow robiony jest w psychologii sportu okreslany jako atrybucja zewnetrzna
sukces Marit Bjorgen przeszkadza wielu - teraz po ogromnych sukcesach ekipy norweskiej bedzie jeszcze wieksze opowiadania
takie jest moje zdanie - Marit widzialem po raz pierwszy w 1998 roku - widzialem prace Norwegow przez wiele lat, wiem o nich sporo - ale rozumiem ze jak sie stale przegrywa trzeba koniecznie znalezc jakies wytlumaczenie - sa atrybucje zewnetrzne i wewnetrzne - te wenetrzne sa nie do przyjecia poniewaz prowadza do depresji i oslabaija motywacje - w takich przypadkach jedyym wyjsciem jest wlasnie atrybucja zewn - i bedzie to jak choroba zakazna - znajda sie ludzie ktorzy beda kazda rzezcz naginac, udawadniac zeby tylko udowodnic sobie samemu owa przyczyne i tak bedzie bez konca
ale jak ktos bardzo chce to moze od 1 stycznie 2012 roku wziewac sobie dawke i probowac - ile tylko chce - i powodzenia = tylko ze to nic nie da - ale mozliwosc jest prosze bardzo - nawet nie trzeba mien owego zaswiadczenia lekarskigo !!!!!!!!!!!
serdecznie pozdrawiam i powtarzam nie chce juz uczestniczyc w tych sporach
za material jeszcze raz dziekuje
Optymalny wiek dla biegaczki narciarskiej 30-32 lata-Justyna ma jej jeszcze przed sobą, Marit jest w trakcie swej optymalnej dyspozycji. I niech się norweskie dziewczę "wypsztyka" w tym roku na pomniejszych celach, bo te największe są w kolejnych latach :] Ja jestem kibicem Justyny nie kibicuję jej tylko wtedy gdy wygrywa i tylko po to by wygrywała, dlatego bez żadnych roszczeń spokojnie będę oglądać w tym sezonie rywalizację życząc Justynie przede wszystkim zdrowia, a jeśli ono dopisze, jak i motywacja to wszystko co najlepsze nadal przed nią.
@bengt33
hehehehehe-organizm Justy zadziwia nie jednego profesorka więc tak szybko nie spisywałabym jej na straty. Owszem Polbank nie jest potężny. Ale biorąc pod uwagę jak traktuje się choćby od strony medialnej biegi narciarskie w naszym kraju nie liczyłabym na większego sponsora dla tej dyscypliny sportu.
Ile Kowalczyk musiała zrobić ile zdobyć by publiczna tv raczyła relacjonować jej dyscyplinę na 2? Zdobyła 2 KK 3 medale w Libercu i 3 w Vancouver, dopiero w zeszłym sezonie pojawiły się biegi na kanale dostępnym dla każdego. Mecze towarzyskie naszej szmacianej relacjonowane są zawsze, bo to nasza dyscyplina narodowa. Drugą dyscypliną są skoki i ich transmisje nawet na igielicie. Fakt oczywisty, że TVP nadal mimo wszystko traktuje biegi jako sport niszowy sprawia, że mamy taka bazę szkoleniowa jaka mamy. Kowalczyk skończy karierę i biegi w Polsce skończą się razem z nią, na to chyba w zasadzie liczy Tajner skoro takiego matoła jak Cempa nadal trzyma na stołku trenerskim!
Ja mam zdrowe podejście do pozostałych naszych zawodniczek. Czyli ani ich nie chwalę ani nie ganię. Warunki maja kiepskie, i to bynajmniej nie od strony technicznej(mają zdecydowanie lepsze od Justy gdy ona nie tylko zaczynała ale juz coś osiągnęła-brąz w Turynie) ale od strony szkoleniowej, a mianowicie mają fatalnego w zasadzie nie znającego się na swoim fachu szkoleniowca. Pan Cempa jest trzymany przez Tajnera chyba tylko po to by biegom w tym kraju zaszkodzić!!Nie wyżywałabym się na Marcisz-ta dziewczyna ma ogromny zapał i chęć do pracy, Maciuszek cóż-musimy ją brać póki nie mamy lepszych(poza tym na przestrzeni ostatnich sezonów notuje pewne postępy). Jaśkowiec z kolei to dziewczyna która ma wszelkie dane ku temu by być DOBRĄ zawodniczką-niestety cięzka kontuzja, z którą o zgrozo walczyła przez cały zeszły sezon(pewnie w takiej Norwegii to postawiliby ja na nogi w pół roku)stawia ogromny znak zapytania nad jej dalszą karierą zawodnicza. Dzisiejszy start był jej pierwszym startem do przeszło roku-zatem spokojnie z osądzaniem.
@deus-cosma-deus
Nie masz racji. Justyna ma 29 latek . Przy jej treningu ma przed soba 2 moze 3 lata. Potem astma wysilkowa i co dalej. Ona ma problem rozwiazany a my kibice nie. 3 lata intensywnego treningu to bardzo duzo. Upor to nie wszystko. A kto ma pomagac ? Rodzice, krewni a moze sasiedzi powinni zrobic sciepe na pierwsze narty.
Polbank nie jest potezny. Ot taki sobie ,ponizej sredniej. Jezeli w wyborze banku kierujesz sie reklama to uwazaj.
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX