To doskonałe
wyniki. Dla Pałki to najlepszy rezultat od piątego miejsca na igrzyskach w Turynie w 2006 roku, przeżywająca drugą młodość 33-letnia Gwizdoń tak wysoko nie była od sezonu 2006/07. Wówczas na początku sezonu trzy razy stanęła na podium.
Polki dobrą formę zasygnalizowały już w pierwszej edycji Pucharu Świata w szwedzkim Oestersund. Po trzech pierwszych zawodach Pałka była ósma, a w pierwszej dwudziestce klasyfikacji generalnej PŚ były też Weronika Nowakowska-Ziemniak i Gwizdoń.
Podczas piątkowego sprintu w Hochfilzen sytuacja zmieniała się dynamicznie, gdyż faworytki biegły z dalszymi numerami. Pałka biegła z 26. numerem, nie pomyliła się ani razu podczas dwóch wizyt na strzelnicy i przez długi czas prowadziła na mecie. Ostatecznie wyprzedziły ją tylko czołowe zawodniczki świata: Białorusinka Daria Domraczewa, Finka Kaisa Makarainen i liderka PŚ Norweżka Tora Berger. Czwarta była rodaczka tej ostatniej, Synnoeve Solemdal.
Gdyby spojrzeć na sam czas biegu, Pałka byłaby 20. Polka jednak jako jedyna z czołowej siódemki była bezbłędna na strzelnicy. Szóste miejsce zajęła Gwizdoń, która biegła szybciej. Gdyby nie spudłowała jednego strzału w pozycji stojącej, byłaby na podium.
Przełomowy sezon?
To pierwszy sezon, w którym Polki są tak mocne. Od pierwszego startu sezonu trzy z nich (poza Pałką i Gwizdoń także Nowakowska-Ziemniak) w każdym starcie mają realne szanse na podium. Biegowo odstają od najszybszych, ale niewiele. A w tym
sporcie i tak o wszystkim decyduje strzelanie.
W piątkowym sprincie punkty w Pucharze Świata zdobyły też 19. Nowakowska-Ziemniak (miała dwa pudła) i 23. Paulina Bobak, głównie dzięki bezbłędnemu strzelaniu. W sobotnim biegu pościgowym wystartuje też Agnieszka Cyl, która w piątek była 55.
Emocje w sobotę i w niedzielę
W sobotę 60 najlepszych zawodniczek w biegu sprinterskim zmierzy się w biegu pościgowym. Jako pierwsza na trasę wyruszy Daria Domraczewa, a za nią kolejne zawodniczki - ze stratą czasową taką, jaką miały do niej po sprincie. Pałka ruszy na trasę piąta, 29,3 sekundy po Białorusince, a Gwizdoń cztery sekundy po niej.
- Moje ulubione konkurencje to te, w których rywalizujemy bezpośrednio. Lubię mieć kontakt z bezpośrednimi rywalkami. Gdy rywalizuję sama ze sobą, na trasie trudniej mi się biegnie - mówiła w Oestersund Pałka. W sobotę będzie miała ku temu okazję. Dodatkowo będzie ją promować częstsze strzelanie. Zawodniczki będą strzelać dwa razy z pozycji leżącej i dwa razy stojąc, a Polka w tym sezonie pomyliła się tylko trzy razy na sześćdziesiąt strzałów.
W niedzielę biathlonistki wystartują w sztafecie 4x6 kilometrów i z pewnością w obecnej formie powalczą o podium.
Relacje na żywo w sobotę od 15 i w niedzielę od 14.30 w Sport.pl, transmisje w Eurosporcie.
Wyniki, sprint 7,5 km:
| 1. Daria Domraczewa (Białoruś) | 22.24,7 (1 karna runda) |
| 2. Kaisa Maekaeraeinen (Finlandia) | strata 4,7 (1) |
| 3. Tora Berger (Norwegia) | 12,9 (1) |
| 4. Synnoeve Solemdal (Norwegia) | 15,5 (1) |
| 5. Krystyna Pałka (Polska) | 29,3 (0) |
| 6. Magdalena Gwizdoń (Polska) | 33,7 (1) |
| ... | ... |
| 19. Weronika Nowakowska-Ziemniak (Polska) | 1.06,6 (2) |
| 23. Paulina Bobak (Polska) | 1.15,5 (0) |
| 55. Agnieszka Cyl (Polska) | 2,12,1 (2) |
Klasyfikacja PŚ po 4 z 26 zawodów:
| 1. Tora Berger (Norwegia) | 228 pkt |
| 2. Daria Domraczewa (Białoruś) | 204 |
| 3. Olga Wiluchina (Rosja) | 147 |
| 4. Andrea Henkel (Niemcy) | 146 |
| 5. Krystyna Pałka (Polska) | 131 |
| 6. Olena Pidgruszna (Ukraina) | 123 |
| ... | ... |
| 14. Magdalena Gwizdoń (Polska) | 98 |
| 17. Weronika Nowakowska-Ziemniak (Polska) | 88 |
| 42. Paulina Bobak (Polska) | 18 |