Relacje na żywo w twoim smartfonie nie tylko z MŚ? Pobierz aplikację Sport.pl LIVE ?
To właśnie Słowenka prowadziła po zjeździe, czyli pierwszej konkurencji superkombinacji. Ten sam czas miała Austriaczka Anna Fenninger i to one były faworytkami do zwycięstwa w pi±tek. Ale w czołówce po pierwszej z dwóch konkurencji było ciasno. Pierwsze cztery alpejki (poza wspomnianymi - jeszcze Szwajcarkę Larę Gut i Austriaczkę Elizabeth Goergl) dzieliło ledwie 0,2 sekundy.
Ale podczas slalomu miały kłopoty. Gut i Fenninger wypadły z trasy, Goergl, która nie jest dobr± slalomistką, straciła blisko trzy sekundy. Za to świetnie pojechała piąta po zjeździe Maria Riesch-Hoefl.
Slalom to specjalność Niemki. Dwa razy wygrywała Puchar Świata w tej konkurencji, była w niej też najlepsza na MŚ w Val d'Isere cztery lata temu, a na igrzyskach w Vancouver wygrała i slalom, i kombinację. W piątek pojechała czysto i szybko. Na slalomowej trasie szybsza od niej była tylko Austriaczka Nicole Hosp. Ale niezły przejazd zjazdu dał jej złoto. Hosp zdobyła brązowy medal.
W superkombinacji wystartowały dwie Polki. Agnieszka Gąsienica-Daniel nie dojechała do mety zjazdu. Karolina Chrapek z łącznym czasem 2:52,31 straciła do zwyciężczyni 12,39 sekundy i zajęła odległe miejsce.
Dzięki Tinie Maze w klasyfikacji medalowej prowadzi Słowenia (1 złoty medal, 1 srebrny), przed USA (1 złoty, 1 brąz) i Niemcami (1 złoty).
Czytaj relację z superkombinacji podczas MŚ w Schladming ?
