Badania przeprowadzono w kraju podczas obozów, treningów i zawodów. Jedno z nich miało miejsce podczas turnieju o Puchar Świata w Zakopanem, gdzie pobrano próbki skoczkom. Adam Małysz był w ostatnich miesiącach poddawany testom dopingowym kilka razy.
- Nie było specjalnego, nasilonego programu badań przed igrzyskami w Salt Lake City - powiedział jednak prof. Smorawiński. - Nie jest to nawet zalecane. Chodzi o to, aby sportowiec i jego otoczenie miało świadomość, że kontrola może nastąpić w każdej chwili, a nie tylko krótko przed prestiżowymi zawodami. Oczywiście, że przed olimpiadą, mistrzostwami świata, czy Europy wzmaga się czujność obydwu stron, ale badania antydopingowe nie mogą się charakteryzować akcyjnością. Po pierwsze może to budzić podejrzenia, po drugie program walki z dopingiem jest stały i długofalowy.