Szwajcarski alpejczyk sparaliżowany

Szwajcarski specjalista od biegu zjazdowego Sivano Bertlametti uległ bardzo poważnej kontuzji podczas sobotnich zawodów w Val d'Isere. 22-letni Szwajcar spędzi prawdopodobnie resztę życia w inwalidzkim wózku.

Szwajcarski alpejczyk sparaliżowany

Szwajcarski specjalista od biegu zjazdowego Sivano Bertlametti uległ bardzo poważnej kontuzji podczas sobotnich zawodów w Val d'Isere. 22-letni Szwajcar spędzi prawdopodobnie resztę życia w inwalidzkim wózku.

Beltrametti, jeden z najzdolniejszych młodych szwajcarskich zawodników, jechał w tym pierwszym tej zimy biegu zjazdowym prawodopodobnie po miejsce na podium - w dwóch trzecich stoku był najszybszy. Niestety chwilę potem stracił równowagę i jak pocisk - z prędkością ponad 110 km/h - wyleciał poza trasę. Nie zatrzymały go ani dwie ratunkowe siatki, ani kevlarowa płachta, którą przebił nartami. Zatrzymał się dopiero kilkanaście metrów dalej - na materacu otulającym podstawę słupa kolejki linowej. Mimo, że narciarz nie stracił przytomności lekarze, którzy po kilku minutach byli tuż koło niego nie mieli wątpliwości że jego obrażenia są poważne - Beltrametti przyznał im, że nie ma żadnego czucia w nogach. Specjaliści z kiliniki w Grenoble dokąd przetransportowano Szwajcara potwierdzili najgorsze przypuszczenia - zawodnik ma nieodwracalnie uszkodzony kręgosłup i jest całkowicie sparaliżowany od drugiego kręgu w dół Zdaniem lekarzy wszystko wskazuje na to, że 22-letni Beltrametti spędzi resztę życia w wózku inwalidzkim...

Zaczanający się sezon jest wyjątkowo pechowy dla zjazdowców - pod opieką lekarzy znajdują się już m.in. wszyscy medaliści biegu zjazdowego z ubiegłorocznych mistrzostw świata w Sankt Anton - Hannes Trinkl (złoto) podczas niedawnego treningu uszkodził sobie czaszkę i bark, Hermann Maier (srebro) - uległ w sierpniu poważnemu wypadkowi drogowemu wracając do domu z centrum szkoleniowego, Florian Eckert (brąz) w listopadzie złamał sobie nogę. Podczas październikowego treningu śmiertelne obrażenia odniosła też mistrzyni świata w super-gigancie Régine Cavagnoud.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.