Łyżwiarstwo figurowe. Zagórska i Siudek na piątym miejscu

Dorota Zagórska i Mariusz Siudek zajmują piąte miejsce po programie krótkim par sportowych mistrzostw świata w łyżwiarstwie figurowym, które odbywają się w Dortmundzie. Prowadzą Rosjanie Tatiana Totmianina i Maksym Marynin.

Polacy przed wyjazdem do Dortmundu zapowiadali, że ich celem jest miejsce w czołowej szóstce. Mariusz Siudek przyznawał, że walka o medal będzie bardzo trudna, bowiem trzeba stawić czoła trzem parom chińskim z broniącymi tytułu Xue Shen i Hongbo Zhao oraz trzem duetom rosyjskim z mistrzami Europy Tatianą Totmaniną i Maksymem Maryninen oraz wicemistrzami Starego Kontynentu Marią Pietrową i Aleksiejem Tichonowem.

W programie krótkim faworyci okazali się zbyt silni dla Polaków. Bezbłędnie swój program wykonali Totminina i Marynin, którzy objęli prowadzenie. Rosjanie za wrażenie artystyczne otrzymali nawet jedną najwyższą notę 6,0. Za nimi uplasowali się ich rodacy Pietrowa i Tichonow, którzy byli mistrzami świata w 2000 roku.

Znikome szanse na obronę mistrzowskiego tytułu mają Chińczycy Xue Shen i Hongbo Zhao, którzy w poniedziałkowym występie mieli jeden poważny błąd. Chinka przewróciła się przy potrójnym toeloopie, co spowodowało, że para ta została sklasyfikowana na czwartym miejscu, tuż przed Polakami. Na trzeciej pozycji są inni Chińczycy Quing Pang i Jian Tong, którzy przed rokiem w Waszyngtonie byli na szóstym miejscu, tuż przed Zagórską i Siudkiem.

Polski duet wyjechał na lód jako przedostatni. Pierwszy trudny element, potrójny wyrzucany rittberger był bezbłędny, dzięki czemu podopieczni kanadyjskiego trenera Richarda Gouthiera nabrali pewności siebie. Równolegle skakany potrójny toeloop także był bez zarzutu, a następnie owacje publiczności wywołało efektowne podnoszenie. Program zakończył udany podwójny twist i małżeństwo Siudków zjechało z lodu z uśmiechem na ustach. Za wartość techniczną Polacy dostali noty od 5,2 do 5,6, za wrażenie artystyczne od 5,1 do 5,9.

Decydująca walka o medale, czyli program dowolny, odbędzie się w środę.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.