Narciarstwo alpejskie

Jesteś Polską i jedziesz z wielkimi USA na remis 2:2. Ale do ćwierćfinału drużynówki na MŚ w narciarstwie alpejskim nie wchodzisz, bo sumę czasów masz gorszą od późniejszych mistrzów świata o 0.02 s. Co robisz? Klniesz siarczyście, po polsku? - Szkoda, że pan tego nie słyszał i nie widział - mówi w rozmowie ze Sport.pl Marcin Blauth, wiceprezes Polskiego Związku Narciarskiego ds. narciarstwa alpejskiego.

Niespodzianka w supergigancie. James Crawford został sensacyjnym mistrzem świata. Złoto zdobył dzięki wynikowi lepszemu o 0,01 sekundy. To pierwszy sukces Kanadyjczyka w karierze. Drugie miejsce zajął Aleksander Aamodt Kilde z Norwegii.

Maryna Gąsienica-Daniel zaczęła MŚ w narciarstwie alpejskim od 11. miejsca w kombinacji. Jak słyszymy od trenera Marcina Orłowskiego, Polka jest w trakcie leczenia i już w trakcie realizacji planu, który za 10 dni może jej dać życiowy sukces.

Maryna Gąsienica-Daniel zajęła 11. miejsce w kombinacji alpejskiej na mistrzostwach świata w narciarstwie alpejskim w Courchevel. Złoty medal wywalczyła Włoszka Federica Brignone, a wielkiego pecha na ostatniej bramce slalomu miała Amerykanka Mikaela Shiffrin.

W rywalizacji w slalomie gigancie w austriackim Schladming Hannes Zingerle zyskał uznanie wszystkich zgromadzonych na mecie kibiców. Włoch w efektowny sposób przeciął linię mety.

Maryna Gąsienica-Daniel zajęła siódme miejsce w lalomie gigancie w ramach Pucharu Świata we włoskim Kronplatz. Bardzo dobre wrażenie zrobiła szczególnie w drugim, finałowym przejeździe, w którym miała drugi najlepszy czas.

Amerykanka Mikaela Schiffrin wygrała niedzielne zawody w slalomie gigancie w Kranjskiej Gorze. Odniosła tym samym 82. zwycięstwo w Pucharze Świata i wyrównała rekord swojej rodaczki Lindsay Vonn.

Maryna Gąsienica-Daniel zajęła szóste miejsce w środowym slalomie gigancie w austriackim Semmering. A mogła mieć jeszcze lepszy wynik, gdyby lepiej poszedł jej pierwszy zjazd. W drugim uzyskała czas lepszy od zwyciężczyni zawodów Mikaeli Shiffrin.

Narciarstwo alpejskie to jeden z najbardziej niebezpiecznych sportów na świecie. Prędkości, które osiągają zawodnicy i zawodniczki od lat robią wrażenie, a wytrzymałość ich organizmów jest co najmniej ponadprzeciętna. Pokazała to Sofia Goggia, która z bolesną kontuzją zdołała ukończyć zjazd w Sankt Moritz na drugiej pozycji.

Znakomicie sezon w alpejskim Pucharze Świata rozpoczęła Maryna Gąsienica-Daniel. Polka zajmowała po pierwszym przejeździe dopiero 20. pozycję, ale ostatecznie awansowała aż na ósmą. Triumfowała Lara Gut-Behrami.