W Ramsau jak to już bywało wcześniej, Adam Małysz postara się poprawić wszystkie te rzeczy, które wcześniej szwankowały w jego skokach. Do austriackiego ośrodka Polak udał się ze swoim trenerem Hannu Lepistoe. Do kadry skoczków Małysz dołączy w sobotę - nie wystąpi w piątkowych kwalifikacjach, ale mimo tego w sobotę zobaczymy go w konkursie lotów, bowiem Polak wciąż znajduje się w pierwszej dziesiątce zawodników, którzy nie muszą występować w eliminacjach.
Po lotach w Kulm Polak przez trzy dni będzie odpoczywał, a później wyjedzie do Szczyrku i Wisły, gdzie będzie przygotowywał się do konkursów w Zakopanem. Oznacza to, że Małysz nie poleci na zawody w Japonii.
Co los zabrał Koflerowi na igrzyskach, właśnie oddał w TCS! Małysz po TCS: Nie mam sobie nic do zarzucenia - czytaj tutaj