upadek Rogowskiej
-
Lekkoatletyka. Tyczka pęka, Ania nie
Pęknięta tyczka i rozcięta dłoń - tak skończył się dla Anny Rogowskiej konkurs Tyczka na Molo. - Zdarzenie z Sopotu nie przekreśli mojej kariery. To tylko mnie wzmocni - obiecuje nasza mistrzyni.