Polacy grali bez swojego najwyżej notowanego singlisty Łukasza Kubota (ATP 63), a Łotysze mieli w składzie znakomitego Ernestsa Gulbisa (ATP 25), ale jego dwa zwycięstwa singlowe nie wystarczyły. W sobotę punkt dla Polski zdobył bowiem debel Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski, a w piątek Juskę pokonał też Michał Przysiężny. Zwycięstwo Polaków oznacza, że drużyna prowadzona przez kapitana Radosława Szymanika pozostanie w przyszłym roku za zapleczu tenisowej elity, w gronie takich zespołów jak np. Słowacja, Ukraina, Holandia i Finlandia.
Polska - Łotwa 3:2: M. Przysiężny - A. Juska 6:3, 6:4, 6:4; J. Janowicz - E. Gulbis 4:6, 4:6, 6:3, 2:6, M. Fyrstenberg, M. Matkowski - A. Juska, D. Pavlovs 6:3, 6:4, 7:6 (7-4), M. Przysiężny - E. Gulbis 7:6 (7-5), 1:6, 2:6, 5:7, J. Janowicz - A. Juska 7:5, 6:4, 7:6 (7-3).
Zwycięstwo Pablo Cuevasa w Pekao Open ?