W drugi dzień Bożego Narodzenia na kortach Orła Warszawa odbył się turniej mikstowy na sześć par. Wybrano system ligowy - każdy z każdym. Gdzieś w kącie hali wciąż jeszcze ukrywał się Mikołaj, więc nikt z uczestników nie wrócił do domu bez choćby jednego zwycięstwa. Wspaniałą formę - powiedzmy, że zupełnie nieświąteczną - zaprezentowali Agnieszka Krauze i Cezary Goławski, którzy wygrali wszystkie mecze, tracąc w nich zaledwie cztery gemy.
Nazajutrz - na zakończenie świątecznego tygodnia - miejsce par mieszanych zajęły pary deblowe. Było ich aż 13, więc rozegrano najpierw eliminacje w grupach, a następnie ćwierćfinały, w których zwycięzcy grup nie bez trudu (trzy razy po 6:4) pokonali zdobywców drugich miejsc. W półfinałach emocji było znacznie mniej, bowiem oba zakończyły się wynikiem 6:2.
Jeśli wtedy ktoś poczuł się choć trochę rozczarowany, to finał wynagrodził mu tę przykrość z dużą nawiązką. Patryk Gryzak i Piotr Raciborski przegrali z Januszem i Markiem Bauciami pierwszego seta 5:7, drugiego wygrali 6:4 i potrzebny był super tiebreak - równie wyrównany jak poprzednie partie. 10-8 zwyciężyli Gryzak i Raciborski.
Więcej o amatorskim tenisie w Polsce - czytaj tutaj ?