Iga Świątek w minionych dniach walczyła w turnieju WTA 1000 w Pekinie. Polka dotarła do czwartej rundy, gdzie przegrała z Emmą Navarro. Z kolei tytuł w stolicy Chin zdobyła Amanda Anisimova, która w finale pokonała 6:0, 2:6, 6:2 Lindę Noskovą.
Wspomniane wyniki przełożyły się na ranking WTA. W poniedziałek ukazała się aktualizacja - niezmiennie liderką jest Aryna Sabalenka, która w Pekinie nie zagrała przez uraz. Druga Świątek trochę się do niej zbliżyła, ale dalej traci sporo, bo 2457 pkt. Podium zamyka Coco Gauff, mająca 1290 pkt mniej niż Polka. Na czwartym miejscu umocniła się Anisimova, a skład Top 10 w porównaniu do poprzedniego notowania się nie zmienił, tylko pozycje niektórych tenisistek.
Zobacz też: Poznaliśmy pierwszą rywalkę Świątek w Wuhan. 97 minut
Taka sama czołowa dwójka jest w rankingu WTA Race, obejmującym wyłącznie rezultaty z bieżącego sezonu. Tam z kolei doszło do zmiany na trzecim miejscu, gdyż po triumfie w Pekinie rewelacyjnie spisująca się w ostatnich miesiącach Anisimova (finał Wimbledonu i US Open) wyprzedziła Gauff.
Wspomniane cztery tenisistki mają już pewny awans do kończącego sezon turnieju WTA Finals w Rijadzie, podobnie jak Madison Keys - ona spadła na szóstą pozycję, ale jako mistrzyni wielkoszlemowa z tego sezonu (Australian Open) ma trochę inną ścieżkę kwalifikacyjną (do turnieju awansuje osiem najwyżej notowanych zawodniczek albo siedem najlepszych i najwyżej notowana mistrzyni wielkoszlemowa z tego sezonu z pozycji 8-20).
O kolejne punkty zawodniczki będą walczyć w turnieju WTA 1000 w Wuhan, zaplanowanym na 6-12 października. Z kolei zawody WTA Finals odbędą się na początku listopada.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!