• Link został skopiowany

Roger Federer został miliarderem! "Pomogła" mu Iga Świątek

Roger Federer został miliarderem - donosi magazyn "Forbes". Choć gwiazdor tenisa od trzech lat jest na sportowej emeryturze, dopiero teraz jego majątek przekroczył miliard dolarów. Szwajcar jest też dopiero siódmym sportowcem w historii, który tego dokonał. A do pewnego stopnia pomogła mu w tym... Iga Świątek.
Roger Federer
Screen/Instagram @rogerfederer

Roger Federer zdaniem wielu był najlepszym tenisistą w historii. Oczywiście co do tego można dyskutować. Szwajcar ma przecież poważnych przeciwników w walce o to miano m.in. Rafaela Nadala czy Novaka Djokovicia. Pewne jest natomiast, że 44-latek był najlepiej opłacanym tenisistą świata i to przez 16 kolejnych lat. Teraz, jak wyliczył "Forbes", Federer dołączył do grona miliarderów.

Zobacz wideo "Jestem trochę zawiedziona". Natalia Bukowiecka piąta na Stadionie Śląskim

Federer zrobił to jako siódmy sportowiec w historii. Tyle wynosi jego majątek

Według szacunków majątek Federera wynosi 1,1 mld dolarów. Przed nim tak okazałą fortunę zbiło zaledwie sześciu sportowców. Pierwszym był inny tenisista, mistrz Rolanda Garrosa w deblu z 1970 r. Ion Tiriac. Rumun dorobił się jednak nie dzięki wynikom sportowym, ale w biznesie. Największe pieniądze zaczął zarabiać tuż po upadku komunizmu w swoim kraju. Posiada udziały w nieruchomościach, salonach samochodowych i usługach finansowych. Poza nim w tym gronie są także koszykarze: Michael Jordan, Magic Johnson, Junior Bridgeman, LeBron James oraz golfista Tiger Woods.

Wbrew pozorom Federer wcale nie tenisistą z najwyższą w historii sumą nagród za wyniki w turniejach. Na korcie zarobił ok.131 milionów dolarów. Więcej od niego uzbierali Djoković (189 milionów dolarów) i Nadal (135 milionów dolarów). Szwajcar miał jednak zdecydowanie najwyższe kontrakty sponsorskie. Przez lata współpracował z takimi markami, jak Lindt, Mercedes-Benz, Rolex i Moet & Chandon, czy Nike. Ta ostatnia firma przez dwie dekady zapłaciła mu 150 milionów dolarów. Później związał się z japońską firmą odzieżową Uniqlo, dzięki czemu zarobił dwa razy więcej. Teraz natomiast kojarzony jest z inną marką z tej branży.

Federer zbił na tym fortunę. Świątek też ma w tym udział

Chodzi oczywiście o firmę On, z którą związał się w 2019 r. Federer wykupił nawet 3 proc. jej udziałów. Miał też spory udział w zaprojektowaniu przez nią butów do gry w tenisa. Wcześniej ta koncentrowała się głównie na obuwiu do biegania. Według "Forbesa" akcje spółki po pojawieniu się w niej Federera wzrosły aż o 86 proc. od czasu debiutu giełdowego. Dzięki temu zwiększyły majątek tenisisty o ponad 375 milionów dolarów.

W pewnym stopniu pomogła w tym... Iga Świątek. To właśnie Polka stała się jedną z twarzy marki On. W 2023 r. podpisała z nią kontrakt sponsorski. Na co dzień występuje na korcie w jej strojach, reklamuje ją i sprawia, że staje się coraz bardziej popularna. A zyski płyną m.in. do Federera.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: