• Link został skopiowany

Nieprawdopodobne. Wielka rywalka Świątek przerywa karierę!

Niespodziewane wiadomości w swoich mediach społecznościowych przekazała Ons Jabeur. Choć ma dopiero 30 lat, trzykrotna finalistka wielkoszlemowych turniejów poinformowała, że zawiesza karierę. "Głęboko w środku nie czułam szczęścia na korcie od dłuższego czasu" - napisała w oświadczeniu.
Ons Jabeur
screen

Jabeur aktualnie zajmuje 71. miejsce w rankingu WTA, które z pewnością jej nie zadowala. W końcu jeszcze w 2022 roku wystąpiła w finale zarówno Wimbledonu, jak i US Open. Sezon później powtórzyła swój wynik na kortach w Londynie. I choć za każdym razem nie udawało jej się zdobyć tytułu, to zaliczała się do wąskiego grona najlepszych tenisistek na świecie.

Zobacz wideo To dlatego Świątek wygrała Wimbledon! Spełniła marzenie, o którym nam opowiadała

30-latka zyskała znaczne grono fanów w krajach arabskich, które w tenisie nie mają wielu reprezentantów na światowym poziomie. Jabeur, która zajmowała nawet pozycję wiceliderki rankingu WTA, bez wątpienia do takich się zaliczała. W tourze zagrała aż w trzynastu finałach zawodów, z których wygrała pięć.

Ogłosiła zawieszenie kariery. "Dawałam z siebie wszystko"

Jednak w ostatnich dwóch sezonach Tunezyjka bardziej niż z rywalkami na korcie walczyła z kontuzjami. Występy w 2024 roku zakończyła już we wrześniu, czego powodem była kontuzja barku. W tym roku. Do momentu zawodów WTA w Katarze rozegrała 16 gier.

Jednak później przyszło załamanie formy, podczas którego do French Open nie potrafiła wygrać w zawodach więcej niż jednego meczu. Zresztą z paryskiego turnieju w pierwszej rundzie wyeliminowała ją Magdalena Fręch. Z kolei podczas ukochanego Wimbledonu Jabeur skreczowała w meczu pierwszej rundy z Wiktorią Tomową.

Przeciągająca się walka z kontuzjami to główny powód, przez który podjęła radykalną decyzję o zawieszeniu kariery. 

"Przez ostatnie dwa lata dawałam z siebie wszystko tak bardzo, walcząc z kontuzjami i mierząc się z walką o najwyższe cele. Głęboko w środku nie czułam szczęścia na korcie od dłuższego czasu. Tenis to tak piękna dyscyplina, ale teraz potrzebuję zrobić krok w tył i postawić siebie na pierwszym miejscu. Móc odetchnąć, wyzdrowieć i odkryć ponownie radość z życia.

Dziękuję kibicom za zrozumienie. Wasze wsparcie i miłość znaczy dla mnie bardzo wiele. Noszę je ze sobą każdego dnia. Nawet kiedy będę daleko od kortu, dalej zamierzam być blisko was na wiele sposobów, dzielić się swoją przygodą z wami wszystkimi"  - napisała Jabeur w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: