• Link został skopiowany

Jest decyzja ws. meczu Noskova - Świątek! Pilne wieści z Madrytu

Iga Świątek bardzo dobrze rozpoczęła zmagania WTA 1000 w Madrycie. Choć nie obyło się bez problemów, to finalnie zrewanżowała się za porażkę w Miami, pokonała w czwartek Alexandrę Ealę 4:6, 6:4, 6:2 i awansowała do kolejnego etapu. Wiemy, że w następnej rundzie zmierzy się z Lindą Noskovą, natomiast teraz poznaliśmy dokładnie datę i potencjalną godzinę.
TENNIS-MADRID/
Fot. REUTERS/Juan Medina

"Zdecydowanie ważniejsze od tego, co się ma pod stopami jest to, co znajduje się w głowie - oto najważniejszy wniosek po pierwszym meczu Igi Świątek na mączce w Madrycie" - tak skomentował czwartkowy mecz Igi Świątek z Alexandrą Ealą Łukasz Jachimiak ze Sport.pl. Nie było łatwo, zwłaszcza że na naszej zawodniczce ciążyło ostatnie spotkanie w Miami. Choć popełniała sporo błędów i niedużo brakowało, by straciła szanse na zwycięstwo, ostatecznie udało jej się wygrać. - Nie było łatwo dzisiaj odnaleźć rytm, timing, dlatego cieszę się, że potrafiłam być na korcie cierpliwa - przekazała Świątek po zwycięstwie z Ealą

Zobacz wideo Lewandowski obcym ciałem w Barcelonie? Żelazny: Statystyki Lewego to jakiś kosmos

Wiemy, kiedy następny mecz Igi Świątek. Rywalką Linda Noskova

Fani wierzą, że po dość słabym początku roku Świątek wreszcie dojdzie do finału dużego turnieju. Teraz jest na to idealna pora, biorąc pod uwagę nawierzchnię oraz miejsce. - Zawsze uwielbiałam tu grać. Na pewno jestem dumna ze swoich występów w ciągu ostatnich dwóch lat. Wspaniale jest wrócić i przeżyć to doświadczenie. Warunki są inne niż w zeszłym roku. Myślę, że jest o 10 stopni cieplej. Ale cieszę się, że tu jestem i cieszę się, że mogę cieszyć się Madrytem - dodała.

Zwycięstwo z Ealą pozwoliło Świątek nie tylko wziąć rewanż za porażkę w Miami, ale przede wszystkim awansować do trzeciej rundy turnieju w stolicy Hiszpanii. Wiemy już, że zmierzy się w niej z Lindą Noskovą, która pokonała w czwartek Martię Lourdes Carle 7:5, 6:1. Właśnie ogłoszono, że mecz Świątek - Noskova odbędzie się w sobotę 26 kwietnia. Tenisistki wyjdą na kort Manolo Santana Stadium po godzinie 20 czasu polskiego.

Na tym samym obiekcie o godz. 11 zagrają za to Magdalena Fręch oraz Mirra Andriejewa. Na piątym korcie po zakończeniu meczu Sebastian Baez - Damir Dzumhur, który zacznie się o godz. 11, wystąpi za to Kamil Majchrzak, który zmierzy się z Gabrielem Diallo. Rywalizację na drugiej rundzie zakończyła w piątek Magda Linette, która poległa z Marią Sakkari 6:7 (5), 3:6 i odpadła z zawodów. "Dla Linette to kolejne w tym roku rozczarowanie" - podsumował Łukasz Jachimiak.

Iga Świątek zrobi zapewne wszystko, co będzie mogła, by obronić tytuł zdobyty przed rokiem. Na konferencji prasowej po meczu z Ealą przyznała, że miała trudny okres, ale to już przeszłość. - Ostatnie kilka tygodni nie było dla mnie łaskawe, dlatego też staram się podchodzić do tego spokojnie i skoncentrować się tylko na następnym punkcie. Próbuję odnaleźć tę pewność siebie i nie zadręczać się myślami o poprzednich meczach czy też punktach - podkreśliła.

I na koniec rzuciła zdanie, które na pewno uspokoiło spore grono kibiców. - Jestem przekonana, że jestem blisko powrotu do dobrego rytmu - podsumowała.

Więcej o: