Pierwszy występ Igi Świątek na kortach ziemnych w tym sezonie, w niemieckim Stuttgarcie, zakończył się na ćwierćfinale, gdzie po raz szósty z rzędu lepsza od Polki okazała się Łotyszka Jelena Ostapenko. Teraz poprzeczka dla Polki jeszcze idzie w górę, gdyż w Madrycie, Rzymie i Paryżu będzie ona broniła kompletu aż 4000 punktów rankingowych, których utrata może oznaczać stratę również pozycji wiceliderki światowego rankingu.
Dlatego też przed Świątek kluczowe tygodnie na jej ulubionej nawierzchni. W losowaniu drabinki Mutua Madrid Open, turnieju z serii WTA 1000, Polka nie miała wiele szczęścia. Już w drugiej rundzie, na początek swoich zmagań, Iga Świątek zmierzy się z rewelacyjną Filipinką Alexandrą Ealą (WTA 72), która pokonała ją w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Miami kilka tygodni temu 6:2, 7:5.
W środę poznaliśmy termin zaplanowanej na czwartek rywalizacji. Mecz Polki z Filipinką zostanie rozegrany jako trzeci na korcie głównym im. Manolo Santany, gdzie rywalizacja rozpocznie się o godzinie 11:00. Można więc się spodziewać, że Świątek rozegra pierwsze piłki w stolicy Hiszpanii w tym sezonie około godziny 15:00.
Przed meczem Iga Świątek - Alexandra Eala zostaną rozegrane dwa inne spotkania. Najpierw, o godzinie 11:00 w turnieju męskim Australijczyk Aleksandar Vukić zmierzy się z Japończykiem Keiem Nishikorim. Następnie, nie przed godziną 13:00 wystartuje starcie Rosjanki Mirry Andriejewej z Czeską Marie Bouzkovą.
Zwyciężczyni spotkania Świątek z Ealą w III rundzie turnieju Mutua Madrid Open zmierzy się z Czeszką Lindą Noskovą (WTA 31) lub Argentynką Marią Lourdes Carle (WTA 119).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!