• Link został skopiowany

Tak wygląda ranking WTA po tym co zrobiła Sabalenka. Idealnie dla Świątek

Wielki finał WTA Stuttgart zakończył się dość niespodziewanie. Całą rywalizację zwyciężyła Jelena Ostapenko, która wcześniej mierzyła się z Igą Świątek, a teraz pokonała najlepszą na świecie - Arynę Sabalenkę. To spowodowało przetasowania w rankingu WTA. Tak aktualnie wygląda tabela. Co z Igą Świątek?
Sabalenka - Paolini
fot. Screen: Canal+ Sport/Transmisja TV

Iga Świątek poległa w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. W związku z tym straciła punkty, gdyż w ubiegłym roku odpadła w półfinale. W finale zmierzyły się Aryna Sabelanka i Jelena Ostapenko, która po raz szósty pokonała Polkę na światowych kortach i pierwszy raz na mączce.

Zobacz wideo

Finał WTA Stuttgart. Zaskakujący przebieg meczu Sabalenka - Ostapenko

Pierwszy set rozpoczął się od sensacji, czyli przełamania pierwszej rakiety świata. Chwilę później Ostapenko prowadziła już 2:0. Jednak w dalszej części tego seta Białorusinka nie bez problemów, ale odrobiła straty i doprowadziła do wyrównania 4:4 (choć mogła przegrywać 2:5). W końcówce Łotyszka pokazała moc i zaraz po przegranym serwisie ponownie przełamała rywalkę i zatriumfowała 6:4.

W drugiej partii obie zawodniczki miały problemy z utrzymaniem swojego podania. Ostapenko zaczęła od przełamania, jak w pierwszym secie. Tylko tym razem Aryna Sabalenka odpowiedziała tym samym. W trzeciej partii Łotyszka ponownie wykorzystała break pointy i prowadziła w tym secie 2:1. W czwartym gemie niżej notowanej tenisistce w końcu udało się wygrać przy własnym serwisie (3:1). Drugą partię Łotyszka wygrała jeszcze bardziej okazale, bo sprzedała "bagietkę" pierwszej rakiecie świata. Ta partia zakończyła się wynikiem 6:1 i zwycięstwem Ostapenko 2:0.

Ranking WTA po turnieju w Stuttgarcie

Aryna Sabalenka dość sensacyjnie przegrała ten finał, choć zapowiadała, że chce w końcu wygrać Porshe. "Przegrałam tutaj trzy finały z numerami "1", więc pomyślałam sobie: 'Okej, muszę tu wrócić jako pierwsza rakieta świata'" - mówiła, cytowana przez sportskeeda. Iga Świątek może podziękować swojej pogromczyni za to zwycięstwo, bo dzięki niemu Aryna Sabalenka nie odskoczyła Polce i ma na swoim koncie tyle samo punktów, ile za dojście do finału - 10 758. Druga raszynianka ma 3 375 mniej (7383).

Na trzecim miejscu pozostała Jessica Pegula, dla której jest to najwyższy wynik w historii. Amerykanka zgromadziła do tej pory 6209 pkt. Trzecia jest Coco Gauff - 6063 pkt. Top 5 zamyka trzecia Amerykanka - Madison Keys z dorobkiem 4999 "oczek".

Dalej w rankingu uplasowały się Jasmine Paolini (4930), Mirra Andriejewa (4781), Qinwen Zheng (4193), Paula Badosa (3821) i Emma Navarro (3797). Tuż poza top 10 plasuje się Jelena Rybakina (3308).

Awans Jeleny Ostapenko w rankingu WTA po zwycięstwie w Stuttgarcie

Pogromczyni Igi Świątek i Aryny Sabalenki - Jelena Ostapenko, dzięki zwycięstwu w tym turnieju zgarnęła pełną pulę i awansowała na 18. miejsce w rankingu WTA z dorobkiem 2345 pkt.

Zobacz też: Oto co Hiszpanie napisali o Świątek przed turniejem w Madrycie. "Nieprzyjemne rzeczy"

Jeśli chodzi o pozostałe reprezentantki Polski, to Magdalena Fręch plasuje się na 27. miejscu (1745 pkt), Magda Linette jest 33. (1556), a Maja Chwalińska zajmuję 125. lokatę (600 pkt).

  • 1. Aryna Sabalenka - 10758 pkt
  • 2. Iga Świątek - 7383 pkt
  • 3. Jessica Pegula - 6209 pkt
  • 4. Coco Gauff - 6063 pkt
  • 5. Madison Keys - 4999 pkt
  • 6. Jasmine Paolini - 4930 pkt
  • 7. Mirra Andriejewa - 4781 pkt
  • 8. Qinwen Zheng - 4193 pkt
  • 9. Paula Badosa - 3821 pkt
  • 10. Emma Navarro - 3797 pkt
  • ...
  • 27. Magdalena Fręch - 1745 pkt
  • 33. Magda Linette - 1556 pkt
  • 125. Maja Chwalińska 600 pkt
Więcej o: