"Mam pytanie do sponsorów: czy gdy dotrę do następnego finału, to będę mogła otrzymać dodatkowe auto?" - takie słowa wypowiedziała w 2023 roku Aryna Sabalenka po porażce w finale w Stuttgarcie z Igą Świątek. Białorusinka poległa wówczas w decydującym o tytule starciu niemieckich zawodów już trzeci raz w karierze. Wcześniej ulegała również Idze w 2022 roku oraz Ashleigh Barty w 2021. Tym samym samochód marki Porsche za każdym razem przechodził już koło nosa.
Świątek "straciła" trzecie Porsche. Co się odwlecze, to nie uciecze?
Świątek natomiast ma już takie dwa i kibice mieli nadzieję, że może w 2024 roku "ustrzeli" hattricka. Jednak choć Polka na tamtejszej mączce czuje się jak ryba w wodzie, to w zeszłym roku znalazła swoją pogromczynię. Była nią Jelena Rybakina, która ograła Igę w półfinale 6:3, 4:6, 6:3, a potem triumfowała w całym turnieju. Co ciekawe, samochód nie był dla niej najbardziej fortunną nagrodą, bo Kazaszka... nie ma prawa jazdy.
Sabalenka też powalczy. Przegrała tam trzy finały
Czy tym razem Rybakina znów powalczy o samochód? Tego jeszcze nie wiemy, ale na pewno zrobią to Iga ¦wi±tek, Aryna Sabalenka i Jasmine Paolini. Organizatorzy turnieju potwierdzili udział tych trzech zawodniczek w oficjalnym komunikacie. Polka, jak już wspominaliśmy, rok temu dotarła do półfinału. Sabalenka przegrała w ćwierćfinale z Marketą Vondrousovą, natomiast Paolini także w 1/4 finału poległa w starciu z Rybakiną.
Turniej WTA 500 w Stuttgarcie (oficjalna nazwa to Porsche Tennis Grand Prix) rozpocznie się w poniedziałek 14 kwietnia 2025 roku, a zakończy w niedzielę 20 kwietnia. To jeden z pierwszych turniejów cyklu WTA na nawierzchni ziemnej w sezonie, a dokładniej mówiąc drugi rangi WTA 500 (31 marca startuje rywalizacja w WTA 500 w Charleston).
